klucze do domu
KLUCZE DO DOMU
historia jest krótka nie każdemu znana
tak niewinna
zarazem intymna
pozbył się człowiek złego człowieka
anioł za swą królową w zamku czeka
klucze do domu wiszą
na jego nadgarstku niedaleko złotego
zegarka
kiedyś zakurzone przez kłamcę,
psychopatę
w dobre ręce wpadły zbiegiem
okoliczności
inaczej wygląda świat
na twarzy nie ma śladu kropli snu
po burzy przychodzi słońce
i przyszło
w postaci szacunku
błękitnych oczu
garnka spełnionych marzeń
torba goryczy sprzedana na targu
zapomniała już dziewczyna o tamtych złych
grach
będących trucizną
och tak
belfer teraz uczy się sam
jak żyć
w samotności gnić
mógł mieć wszystko
zgubił klucze
źrenice same się śmieją
na dzwonka dźwięk
wszedł odpowiedni czas
będący rewolucją
Komentarze (3)
Fajne są nie klucze do twego domu.
Klucze pouczają o dojrzałości, o spojrzeniu na
wspomnienia. Tęsknota jest odczuwana, po burzy
wychodzi słońce. Zawsze czegoś się dokonało i
doświadczenia nauczyły wiary - ale własne siły muszą
dryfować po oznakowanym kierunku. Do przodu więc bez
tej samotności - zostawić ją za najbliższym zakrętem
:) Pozdrowienia milutkie :)
Metaforycznie o złej przeszłości
i powrocie do słonecznych dni.
Wszystkiego dobrego Cicha Myszko:}