kochanie...
kochanie
smutek i łzy
kochanie to Ty
kochanie
niewola ciężka
miłości niewolnicą się stałam
kochanie
kalectwem
ślepo wierzyłam
kochanie
smutkiem
w życiu więcej łez nie zgubiłam
kochanie
tęsknotą
obejmuje własne kolana
by mniejszy odczuwać tęsknoty skurcz
kochanie
chorobą
śmiercią otulona
kochanie
obłąkaniem
miotam się
imię Twe na piasku wypisuję
wiatr kradnie je
nieszczęście myślę
do płaczu gotowa
kochać ciężko
nie kochać jeszcze ciężej
oddałabym życie za kochanie
ono więcej warte jest niż życie
kto z miłości nie umarł nie potrafi żyć
Komentarze (3)
Umrzeć z miłości, wydawałoby się jaka piękna śmierć,
tylko jaka męcząca, czasami pozbawia rozumu.
...nie można bliżniego kochać więcej niż siebie Kochaj
bliżniego jak siebie samego...
Klin klinem najlepszym lekarstwem na miłość jest druga
miłość.