koncert życzeń
z szuflady ...to jedna z pierwszych moich rymowanek ....
chciałam być troszeczkę młodsza
o tych kilka lat i zim
spełniłoby się życzenie
a ty nie rób takich min
być motylem modroskrzydłym
gonić myślą z wiatrem śmigłym
kwiaty polne wpleść we włosy
świtem spijać krople rosy
jak ptak wolny pod chmurami
płynąć łodzią z marzeniami
spacerować drogą mleczną
z twoją dłonią tak bezpieczną
a jak zagra mi muzyka
nie pamiętać że coś strzyka
jeszcze w wieczór i noc całą
tańczyć z tobą tango białe
rankiem kiedy słońce wschodzi
tak beztrosko tak jak młodzi
tulić głowę w twych ramionach
zakochana rozmarzona....
to magiczny koncert życzeń
zakochani lat nie liczą
autor
karmarg
Dodano: 2014-02-26 08:47:23
Ten wiersz przeczytano 4353 razy
Oddanych głosów: 74
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (75)
Jeśli pozwolisz Karmarg to ja też zapisuję się na tę
listę " o tych kilka lat i zim " i jak może tak piękny
wiersz do mnie nie przemawiać - po prostu musi,
pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz.Najważniejsza jest w życiu miłość,
ona nam daje
radość i szczęście w każdym wieku.
Pozdrawiam serdecznie.
serdecznie dziękuję wszystkim za wizytę u mnie i miłe
komentarze :-)
miłego wieczoru i dobrej nocy życzę ;-)
Bardzo dobry wiersz w radosnym pełnym optymizmu tonie.
Pozdrawiam serdecznie
Ujął mnie ten wiersz swoją jakby dziecinnością.Tak bym
to określił.Miło mi się czytało.Pozdrawiam serdecznie.
Nie liczę godzin ni lat...( Andrzej Rybiński), bardzo
ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Podoba się... bardzo:)Bardzo ładnie:)Pozdrawiam
hmmm - spacerować drogą mleczną = póki co warto
pospacerować drogą niedoskonałą np. alejką w parku.
Marianno młodość jest z nami do końca nie damy
się.Pozdrawiam.
Kochana Marianko
Piękne to mało po prostu przecudne są Twoje "Wiersze"
Wszak "Miłość" to jedyny najcudowniejszy lek
Który nawet zmarłego - do życia dźwiga...
To naturalny i najcenniejszy Boży balsam leczniczy
Który od Boga w darze "Miłości" otrzymaliśmy...
Dziękuje że Jesteś i za możność poznania Serca Twojego
Pozdrawiam serdecznie i życzę wieczoru z uśmiechem
piękny ten koncert życzeń...
Ja na sekundkę i zmykam :)
Bardzo optymistyczny wiersz.
Właśnie, zakochani czasu nie liczą,a młodzi jesteśmy
duchem przede wszystkim!
Ty Autorko wciąż jesteś motylem,latasz sobie ze swoją
poezją po niebie i bardzo dobrze,tak trzymaj dalej i
nie licz lat!
Serdecznie pozdrawiam:)
marz kochana, marzenia nic nie kosztują a są
kwintesencją życia, pozdrawiam serdecznie
Niech Ci muzyka gra i sprzyja przyjazny wiatr.
Pozdrawiam
ja też tak bym chciała
pozdrawiam