koniec w moim swiecie
W moim małym świecie Piękne jasnobłękitne
letnie niebo powoli nabrało
cięzkiech wrogich ciemnogranatowych odcieni
oraz pokryło się warstwa
grubych poszarzałych chmur
przytłamszających słonce emitujące wesołe
promienie
ogrzewające mą dusze miłym, przytulnym
ciepłem beztroski i
szcześcia.Szalone porywcze wichry tchnące
już pomału mroźnym oddechem zimy
pozbawiły
liści piękne korony drzew pozstawiając je
nagie puste przygnębiające swym
widokiem. Nieprzyjemny wiatr chulający
niepokornie przygnał za sobą ulewny
deszcz nie mile tnący po mej twarzy
pozbawionej uśmiechu skamieniałej w
grymasie żalu i rozpaczy.-Wiedziałem że tak
się stanie- wraz z twym odejściem z
mego życia mój mały piękny poukładany
światek, w którym żyliśmy
razem pogrążył sie w szarej i ozięblej
jesiennej aurze smutku. Gęsta siwa
mgła rozpoztarla swa pelerynę odcinając
mnie od światełka nadzieji.Magia
miłości uleciała rozprószyła sie gdzieś w
powietrzu, zaczarowany świat
będącym naszą ucieczką od pokręconego
często nieprzychylnego losu bez
ciebie strącił swój urok i zmienił się w
mroczną krainę, której
stałem sie więźniem skazanym na bezsensowną
tułaczkę banicje w agonii z dala
od szczęścia. Idę tak, więc poprzez życie
okradziony z nadzieji i
miłości dwojga uczuć niezbędnych do
normalnej i godnej egzystencji
człowieka...Szukam gwiazdy na zachmurzonym
wieczornym niebie, która wyprowadzi mnie
swym srebrnym blaskiem z zagubienia i
rozpaczy. Przywróci szczęście i sprawi
ze lato ponownie zatriumfuje oraz przepędzi
złą gnębiącą trwogą żalu
jesień...
Komentarze (3)
wiersz opisuje dokładnie stan ducha pod wpływem
ciemnych chmur w uczuciu ale jesień też ma słońce może
być dobrze Piękny wiersz Na tak!
nie lubie zbyt dlugich wierszy ale sie zmusilem do
przeczytania
plus bo dobrnalem do konca:)
Kobiety - jak tramwaje, więc o co Ci chodzi?
Gdy jeden odchodzi, drugi przystaje.