Koronny świadek / 21
O księżycu, powierniku tęsknych
westchnień,
chłodnym światłem emanujesz dookoła.
- Czy widziałeś nowe wersy ich
rozbestwień?
Moja dusza jest zraniona, łka i woła...
Do wszechświata też wysyłam dziś
intencje,
prosząc byty, chcę wolności,
przebudzenia.
Ty, tam w górze, pewnie bliższe masz
koneksje,
spraw, bym znowu odnalazła sens
istnienia.
Ciebie gwiazdy wysłuchają w
rozświetleniu,
gdyż wskazujesz im kierunek po kosmosie.
Rozchyl chmury, racz mnie dostrzec, w swym
skupieniu,
daj mi światło, z którym dalej będę
kroczyć.
Komentarze (68)
Ładny wiersz
Pozdrawiam :)
Bordo - :)))) I te moje oczy zielone :))))
Nigdy nie zaczepiam kobiet spacerujących między
gwiazdami bez oświetlenia. Ale jakby co to pamiętaj -
hasło: Zenek, odzew - Martyniuk. :):)
bozenat73 - Dziękuję i pozdrawiam :)
Grażynko, zawsze sobie iskierkę wykrzeszę, nie lubię
ciemności. Też lecę w piernaty, bo późno, życzę
kreatywnych snów. :) Dobranoc. :)
Ładny wiersz:))
Tobie, Elenko światło niepotrzebne,
bo już jest ono w wierszu, który nim świeci, bardzo
pięknym blaskiem,
dobrej nocy życzę, lecę w sen, bo czas najwyższy:)
Babcia Tereska - Dziękuję :)
Jorg-Wolf - Nie znasz moich snów, a hołdów ciemności
nie zamierzam składać. Dla mnie nawet księżyc nocą
świeci światłem, w prawdzie odbitym, ale jest jasno...
Wszystkie szczury, mendy, pluskwy... gonię gdzie ich
miejsce, tam gdzie się lęgną i niech w brudzie siedzą.
Pozdrawiam :)
Pięknie wczułaś się w melancholię peelki.
Dobrej nocki.
Magii snów się poddać i hołd ciemności złożyć.
Kochane, dziękuję :)
zaczarowałaś...:)
;)
Piękna magia słowa. Pozdrawiam :)
Kochani, dziękuję za zainteresowanie. :)
Pozdrawiam :)
Piękny i magiczny jest Twój wiersz Elenko :)
Pozdrawiam serdecznie :)