Króla Noc....
Z okazji Świąt....
Wybacz mi...
Przepraszam!
Że nie Ciebie wybrałam
A... Barabasza...
Wybacz mi...
Zapomnij !
O liczbie wszystkich darowanych batów
Nie chcę być w gronie Twoich katów....
Wybacz mi...
Chciwość...
Rzucałam zachłannie losy o Twe stroje
Nareszcie były moje!
Wybacz mi...
Znieś dzielnie
Na głowie cierpienia koronę
Która ozdobiła cierniem Twoje skronie
Wybacz mi...
Zapomnij!
Mękę na krzyżu, która Tobie bólem
Umarłeś, bo Byłeś nam Żydowskim
Królem...
Tylko to Twą winą się stało
Moje zło krew Twą przelało...
PRZEPRASZAM...
Tak, wiem - to za mało...
Komentarze (3)
Mimo, iż nie jestem osobą specjalnie wierzącą, i
tematyka jako taka mnie nie pociąga, wiersz mi się
podoba. Przypomina troszkę tekst piosenki, można by go
spokojnie wyśpiewać ;]
bardzo udany wiersz....podoba mi sie
Cały wiersz ok. Tylko wyraz 'byłeś' niepotrzebnie
z dużej litery, przecież to czasownik.