Kruk
Pamięci Klemensa Bachledy, ratownika tatrzańskiego, który 06.08.1910 zginął, udzielając pomocy turyście
1. Księżyc wschodzi pod Tatrami
Niebo złoci się gwiazdami
Krucze skrzydła już bieleją
Lato srebrzy się zawieją
Ref.: Nic nie słychać tam, na dole
Maki goszczą pszenne pole
Wszystkie dole i niedole
W jednym kole plotą się
Gdy klitoria się rozwija
Właśnie wtedy się rozbija
Żelaziste jajko; mija
Czas spokojny - idzie hyr
2.Pną się w górę lilie modre
Słoneczniki kwitną szczodre
Pięć swych minut mają róże
Lato czyni śnieżne burze
Ref.: Nic nie słychać tam, na dole...
3.Lekce własny żywot waży
Ten, co wyrósł wśród potwarzy
Szarzejący jak Aurora
Gdy nadchodzi studzien pora
Ref.: Nic nie słychać tam, na dole...
Komentarze (1)
Ciekawy tekst który ma powiew optymizmu. Podoba mi
się. Ma coś w sobie. Pozdrawiam serdecznie :)