krzyczysz, krzycz
krzyczysz, krzycz, nie krzycz
bolą mnie włosy
bolą mnie oczy
bolą mnie zęby
bolą mnie palce u stóp
i paznokcie rąk
wbijane w twarz
jak zęby tygrysów
nie krzycz, krzycz
cisza demonstruje, że
ciebie nie ma
że
nie ma nikogo
krzycz, bo śmierć milczy
nawet z największą kosą
i przekonaniem, że ma władzę
bo samotność milczy
nawet gdy wszystkie ptaki
na drzewach świata
ćwierkają
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2017-05-16 17:57:27
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Podoba mi sie zapis, swietnie oddaje emocje. Moc
serdecznosci.
Bardzo życiowe, pozdrawiam.
Za promykiem
Bardzo wyrazisty! Samotność milczy...prawda.
Pozdrawiam
Bardzo emocjonalny wiersz.
Samotnosc, cisza, depresja, boli i krzyczy.
Podoba sie wiersz i srodki wyrazenia, emocji.
Pozdrawiam Marto.:)