Kto mi zapłaci za łzy
kto mi odda jasność dnia
kto mi zwróci ciepło nocy
w zimnym mroku sama trwam
bez nadziei bez pomocy
kto przywróci wiarę w ludzi
z martwych wzbudzi zaufanie
kto z letargu serce zbudzi
zanim całkiem bić przestanie
kto pokona żal z tęsknotą
która zadrą w duszy tkwi
sens i wartość odda słowom
kto zapłaci mi za łzy
Komentarze (5)
Sam sie znajdzie, a najciemniej pod latarnia
nikt, jedyną osobą która może to zrobić jesteśmy my
sami
piękny...czytając można się zasmucić ale takie są
realia tego świata...pozdrawiam ciepło
rymy poprawnieją to i wiersze weselsze swoim życiem
żyją; a na pytania postawione tylko sam czarodziej
odpowie, on podobno wie wszystko.
Krótkie szczere i doskonale brzmiące pytanie. Może i
nie zapłaci za łzy ale ktoś taki jak PRZYJACIEL może
pomóc ;) chociaż coraz mniej jest prawdziwych
przyjaciół.