Kwiaty polskie
dymem opita niesyta ziemia
mgły odpłynęły w końcu
a oni - zdziwieni - nadzy w kręgu
wśród ciszy ściętych koron
dmuchnęło chłodem, dreszcz wstrząsa
ciało
zwrócone czoła dłoń tuli:
widma na widma wdziewają płaszcze;
na sennej powiece guzik
wiatr zrywa wiosenne dmuchawce
puchowe płatki pstrzą łąki
i tylko smoleńskie znów błota
krwawią - szkarłatem maków
autor
wodnik2
Dodano: 2010-04-12 13:38:24
Ten wiersz przeczytano 1257 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Gniew człowiekiem wstrząsa i chce się płakać. Tyle
śmierci, strachu i bohaterstwa jednocześnie.
Przejmujący obraz...taką poezję warto czytać.
biało czerwone kirem okryte...pomilczę...wzruszenie i
łzy.....brak słów...
cyt.widma na widma wdziewają płaszcze;
na sennej powiece guzik Czy los jak dmuchawiec?
Piękna poezja Pozdrawiam
Śmierć niepotrzebna ścięła polskie kwiaty, pewnie w
niebie potrzeba, a Bogu nikt nie odmówi, od
przeznaczenia nie uciekniesz.
CZESC PAMIECI wszystkim ktorzy w
Katynskim lesie spoczywaja,,
Wzruszajacy wiersz,,,lacze sie w smutku
z daleka.