***LATARNIE***
To mój pierwszy erotyk i mój pierwszy nierymowany utwór.Oby czytanie było miłe :)
Wcierając linie papilarne obok piersi
zastanawiam się czy załaskocze Cię
znowu pumeks moich policzków tak gdzieś
w okolicach boku Twojego brzucha
Coraz bardziej milczysz, coraz bardziej
Twoja skóra staje się brzoskwiniowa,
a może gęsia?
I tylko łuk bramy w uliczce biodrowej
zaczynają oświetlać latarnie.
autor
mizek
Dodano: 2007-05-17 00:02:08
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
hmmmmmmm jako erotyk jest dobry...tylko prosze napisz
inny aby byl w swerze domyslow...Pozdrawiam Ola.
popraw "załaskoczy" i sprawa załatwiona...gratuluję
udanego erotyku i oryginalności...
I zgadzam się z November Rain popraw załaskoczy na
załaskocze,miłego dnia.
Bardzo delikatny erotyk...zafascynował mnie klimat i
wyrażone myśli w utworze podoba mi się Twój styl:)
Raczej "załaskocze" niż "załaskoczy" ;)... Miejscami
bardzo... Dosłowny ten wiersz. Ale ma w sobie urok
nieporadności pierwszych doświadczeń erotycznych.
Sympatycznie :)
Ładny, delikatny :-) Pozdrawiam.
zawsze musi byc ten pierwszy raz- bez rymów czasem
jest prawdziwiej...
czytało sie miło, nawet więcej niz miło;-)