Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lato

Niewinna dawka ożywczego tlenu spowodowała wzrost ciśnienia tętniczego
Niedaleko później zawał serca i śmierć mózgu
Jakże rozsądniej byłoby zostać pod parasolem niewinności i rozsądku

Wybrałeś śmierć w deszczu słońca w środku lata
Wśród jej półprzymkniętych powiek i otwartych ramion
Biedronka uśmiechała się szyderczo
zachęcająco zaplątana w długie włosy zielonej trawy

potem przyszedł wiatr i ta cholerna jesień

Ze swoim ostrożnym wtulaniem się w ciepły bezkształtny płaszcz
W owijanie twarzy byle czym
byle oczy mogły rzucać niespokojnie zwierzęce spojrzenia
ze swoją manią przetrwania
Według teorii Darwina
Według teorii Freuda chłód będzie niszczył wszelkie pamiątki
o minionej niepodległej epoce słońca i burz jakie wstrząsały całym ciałem

z wypatrywaniem choćby jednego listka co niepamięta jak ty

Dodano: 2007-12-01 14:58:57
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »