lękam się ciszy
wiąże ufność w supły
nabrzmiałe krzykiem usta
krępuje drżeniem
szepcze zjadliwie memento nadziei
nieopatrznie ofiarowanej w kunsztownym
etui
skąd na nim grynszpanowy nalot
tak dbałam
autor
MEG
Dodano: 2013-09-15 00:57:25
Ten wiersz przeczytano 1986 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Czasami mimo naszych największych starań, coś się
kończy...
Tego nie wiedziałam. Ta cecha grynszpanu podkreśla
jeszcze bardziej chorobliwy aspekt sytuacji.
Dzięki za łyk wiedzy.
Bardzo dobry melancholijny wiersz.
Cisza ma wiele znaczeń.Chcemy ciszy z wyboru,cisza w
samotności boli, albo nie mówimy nic gdzie cisza obija
się o ściany i jest obojętna na kogoś kogo kochamy,
kogoś kto nas skrzywdził i chcemy go ukarać. Podoba mi
się.
Pozdrawiam serdecznie.
trafnie i sugestywnie opisałaś najgorszy rodzaj ciszy,
resztki lub pozory uczucia... pozdrawiam;)
Beornie - dziękuję za analizę, właśnie ta
wieloznaczność jest niepokojąca... pojąć to mogą dusze
wrażliwe... obdarzone wyobraźnią..
eremi3 - zgadza się, ale grynszpan ma jeszcze jedną
cechę, poza tym, że szlachetny też toksyczny...
Miłość to wielkie słowo,
Ten tylko go rozumie,
Kto chociaż raz pokochał,
Po prostu..cisza,pozdrawiam
Ooo - tu coś pod skórą siedzi tajemnego, nie pytam
więc co i dlaczego.
Patyna jest bardziej szlachetnym nalotem
ładny wiersz, zatrzymuje, pozdrawiam cieplutko
I cisza przemawia! Pozdrawiam!
Jak zawsze oryginalnie. Zatrzymujesz, skłaniając do
wczytywania się w słowa.
Pozdrawiam, Małgosiu
Cisza jest nieszczera, bo jest wieloznacznością albo
nic w niej nie ma. Tak często podczepiamy pod ciszę
nadzieję, kierując się tym, że nie było zaprzeczenia.
Co z tego, że i potwierdzenia nie było. Właśnie od
tego jest nadzieja. A cisza tak często bywa nieszczera
i jest tylko brakiem odwagi powiedzenia nie.
Tak sobie odczytałem ten wiersz.
Pozdrawiam.
Z tej ciszy musi w jakimś momencie wypłynąć chociaż
jedno słowo, potem jest łatwiej.
Pozdrawiam