List od ciebie
tyle kwiatów dostałam od ciebie
wszystkie serdecznie śmieją się do mnie
marzeniem szepcą cud tulipany
żonkile sieją złote promienie
między kwiatami liścik ukryty
serduszko na nim namalowane
żyje krew jego mocno pulsuje
do życia miłością podsycane
list pełen pytań bez odpowiedzi
pamiętasz powtarza się raz po raz
tak ja pamiętam nasze poznanie
lata szkolne wspomnienia cudowne
spotkania wieczorami przy stawie
świadkami pocałunków łabędzie
cicho dumnie pływały jak pawie
lekkie fale skrywały je tonią
niebem księżyc wędrował powoli
uśmiechał się mrugając zalotnie
miłosnej przysięgi podsłuchiwał
często się chował skromnie za lasem
potem rozstania i pożegnania
przeznaczenie gnało już do przodu
miałam powrócić pisać milczałam
miałeś czekać szybko zapomniałeś
przysięgi w świecie się zagubiły
miłość dawno znikła w oceanie
marzenia ku gwiazdom podążyły
tylko wszechświat ma wszystko w pamięci
Tesss Perth,1.4.2oo8r.
Komentarze (2)
pamiętamy bo istniejemy...istniejemy bo
pamietamy...piękny wiersz o przemijącym czasie i o tym
że wszystko jednak w nas jest...kwiaty może uschły ale
liścik ze seruduszkiem pozostał i to jest
wazne..Tereniu wiersz jest piękny...
przeznaczenie gnało już do przodu
miałam powrócić pisać milczałam
miałeś czekać szybko zapomniałeś - jakie to znamienne
dla wielu takich znajomości. Cóż, też to przeżyłam.