Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lubię tańczyć

/Lubię kiedy kobieta omdlewa w objęciu... K. P. Tetmajer/

Lubię kiedy mężczyzna zaczyna powoli.
Prosi pewnie do tańca - wieczorem, nad ranem.
Obejmuje ramieniem splata pragnieniami,
zabierając w podróże pomiędzy nutami.

Kiedy palce zanurza we włosy z czułością,
opowiada nieskromnie jak będziemy tańczyć;
zlizuje słodkie soki z jędrnych pomarańczy.

Pożądając odważnie, rytmicznie prowadzi.
Brzmienia melodii rosną, drżąc na pięcioliniach,
a on tempo zwiększając obraca, wygina.

Lubię dziką gwałtowność, gdy w szaleństwie wnika,
zamieniając w huragan z deszczem Afrodyty.
Tajfun we mnie, w nim, nad nim porywa na szczyty,
wciąga w oko cyklonu. Melodia poniosła.

Nic nie istnieje wokół - taniec, taniec i my,
wirujemy nad ranem. Planeta odpływa.
Znikam - nie ma mnie. Jestem! W spełnieniu szczęśliwa.

autor

cii_sza

Dodano: 2015-12-31 00:29:37
Ten wiersz przeczytano 5367 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Sylabiczny Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (151)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Życzę jak najwięcej takiego tańca- z dobrym tancerzem,
nie jakimś niezgułą, co dostaje zadyszki po chwili
wirowania i opada.... zmęczony na krzesło :)
,,niebędąc?"

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »