Ludzie
Ludzie..
Wredni, fałszywi,
Pełni czarnego koloru..
Nic nie widzą
Poza czubkiem swego nosa
Od innch chcą ciepla, zrozumienia,
A sami nic od siebie nie dają,
Idą prosto przed siebie
Na boki sie nie rozglądając
Nie widzą ..
Gdzie złe znaki stawiają,
Gdzie zakręty mijają,
Nie odwracalene błędy popełniają
Ida śmiało
Aż do skrzyżowania
I dróg rozstania
Wtedy za późno..
Na żale,
naprawe,
To co było...
Nie wróci..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.