Łza
Gdzieś w oku jest łza,
łza wielkiego smutku,
która dziś wypłynęła z oka.
Spływa po policzku, zostawiając ciepły
ślad,
tak jak on zostawił ciepły ślad w moim
sercu.
Dotyka moich ust,
tak ja on dotykał,
Spływa po brodzie i nagle odrywa się,
Spada...
Uderzyła o podłogę,
dzieląc się na mniejsze kropelki.
Przygniatam je niszcząc,
tak jak on zniszczył mnie...
Komentarze (3)
Witaj ..lza smutku splywa po nie udanym zaiasku i
milosci, bywa i tak w zyciu
pozdrawiam serdecxznie
skoro tak uczynił nie wart jest by pisano o nim
wiersze...
Zakończenie podoba mi się najbardziej ;)