Makatka na prośbę
Panie Boże .... proszę Cię najmocniej jak potrafię - daj mu szansę, chociaż kilka lat..., proszę .... Nie dokończyliśmy jeszcze wierszy i zdjęć ...
Z kromką ciepłego chleba w dłoni
Pasmami siwych trosk na skroni
Błagam Ciebie o cud
Nie dla mnie proszę, lecz dla niego
Kropli nadziei i słodkiego
Kubka na marzeń miód
Spełnionej szansy odrobinę
Kilka lat dla nas i w pianinie
Spokojny wachlarz nut
Zawsze mnie słyszysz, toteż wierzę
Psalmem w podzięce i pacierzem
Klęczę u łaski wrót
Drogi Czytelniku, jeżeli możesz wesprzyj mnie modlitwą za zdrowie osoby, którą tak bardzo kocham; osoby, która pisze we mnie makatki. Dziękuję
Komentarze (1)
każda makatka inna, choć jednakowo urzekająca, jedna
bardziej radosna, druga nostalgiczna, ale za każdym
razem jestem mile zaskoczona pomysłem i klimatem,
zwłaszcza, że i budowa niejednaka:) tym razem uklęknę