Manifestacja
Idą w nogę i niosą sztandary,
Tępe oczy, kwadratowe bary
Równym rytmem twardo wali w bruk
Może tysiąc, może więcej nóg.
Idą równo, kastety na dłoniach,
A policja demonstrację chroni.
Nie chcą myśleć, bo myśleć ma wódz
Ich zadaniem jest po zębach tłuc.
Idą twardo, a na trotuarze
Stoją ludzie zwyczajni i szarzy.
Oni dumnie patrzą wskroś nich w dal.
I czekają na komendę „Wal!”.
Kto nie umie iść równo i w nogę
Patriotą ten nie jest, lecz wrogiem'
Zasługuje na kilka on pał.
Nie żałujcie go. Sam tego chciał.
Dołącz! Ucz się ich kroku równego!
Twoje miejsce jest w stadzie kolego!
Niech ci ręce zwiąże jedni nić!
Zawsze lepiej, niż być bitym, bić!
Komentarze (19)
Dobry przekaz, szczególnie w świetle dyskusji
związanej z niedawnymi incydentami w kraju. Miłego
dnia:)
Byliby śmieszni, gdyby nie byli tak groźni.
Wiersz do zapamiętania.
To jest świetny wiersz, pozdrawiam :)
tak tacy oni są wielkie kloce puste w środku
a w środku gówno po kotku