Marzenie
Gdybym miala skrzydla u ramion
gdyby zycie nie mialo zdrady znamion
to przyfrunelabym do Ciebie jak ptak
i szeptalabym do ucha Ci tak
Porzuc ten piekielny kraj
nie rob sobie z zycia jaj
nie igraj ze swoim losem
lecz zajmij sie swoim k......
Ja bym Ci radzila tak...
zrob sobie budke jak ma szpak
i zamiast mysiej norki bedziesz mial nore
szpaka
bo jak nic nie zaruchasz zrobi sie z Ciebie
pokraka
Gdybym miala odwagi troche
pozwolilabym Ci poglaskac ma broche
Gdybym nie miala upartosci osla
to juz dawno bym w Twe slady poszla
Gdybys byl w naszym kraju
a ja bylabym na hayu
to pocieszylabym jak brata rodzonego
a tak tylko z Toba pisze niewiem po co i
dlaczego?
Bo choc wszystko w zyciu co potrzebne mam
to jednak czasem niedosyt wielki mam
lecz przy Tobie odnajduje zycia sens
czy pozwolisz mi skosztowac Ciebie choc
malutki kes?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.