miłość w tęczy
licentia poetica
Tak... (- jednak...) - ramię! - rani... (-
Męskie.)
Pamiętam... (- moc!..) – i piękny
taniec.
(- Ja - z nim!..) - i - nasze - płynne
przejście...
(- gdy - w tango) (– on.)
- ja... (- miękłam...)
(- dla Niej!..)
tam... - "Pod Gwiazdami".
..............................
(załóżmy!..) - że... (- już znamy... -
miejsce.)
( gdzie spotykają... – zakochane.)
z muzyką w tle... (- przytulna
przestrzeń)
w której – zatęsknią. - jeszcze... -
zanim
wyjdą stąd – nagle! (- będą wiedzieć...)
że... - jest! (że - muszą...) (-
gdzieś...)
(- mieć siebie!..)
(- zupełnie... - jakby... - lat
szesnaście!..)
- więc – tu: pod niebem!
(pod gwiazdami...) (- właśnie...)
(- jak własność - Jej) – oddaję...
- prawdę!..
(- w maleńkim hymnie!.. - kłamstwie.)
(- poznałem...) - Różę Herbacianą...
(- Kobiety... (- kocham!..) - jednak
Ciebie.)
(- i – zawsze - Jednej chcę być wierny.)
a – co mi los da? - tego nie wiem...
(choć – siebie?.. (- chciałbym - dać!) –
bez cierni...)
14 – 17.02.2020 r.
Wiersz funkcjonuje w prawdziwej mentalnie
sytuacji, gdy adresatka wiersza, w której -
jako autor - jestem we właściwy mi sposób
"zakochany" (na bazie jedynie wierszy,
awataru i mojej wyobrani) - a ona - (chyba
już po nawiązaniu telefonicznego kontaktu)
-jedynie zresztą w w mojej mentalnosci
okazuje się lesbijką. - Jak widac - uczucie
moje (faceta funkcjonującego jako hetero) -
trwa.
Wiersz funkcjonujący we mnie głęboko i
napisany w ramach licentia poetica -
pokazuje, ze mozliwe jest duze cieplo,
odczucie bliskości faceta hetero - względem
kobiety - lesbijki w sytuacji niedrzucenia
(z istniejacym mentalnie przyzwoleniam
bliskosci). Sytuacja jest mentalną prawdą i
odzwierciedleniem prawdziwej sytuacji
psychomentalnej po stronie autora. Mam
swiadomosc, ze to poetycka realizacja w
fazie bywajacych u mnie "dziwnych"
"odmiennych" stanow świadomosci -
zdarzających się i mozliwych jak się zdaje
z przyczyn wewnętrznoustrojowych
(bilogiczncych) - jak i w wyniku
zaaplikowania jakichś substancji
psychoaktywnych.
Na dziś - z osobą, która w dziwnym
psychomentalnym stanie uczyniłem bohaterką
wiersza - mamy dobre i szczere - prawdziwe
realcje telefoniczne, oparte na relacjach w
ktorych z cała pewnoscia nie jest podstawą
nasza plciowosc w pojmowaniu na
płaszczyznie seksualnosci("seksualnosc" -
kategoria z odniesieniem do
fizycznosci(zwierzecej i ludzkiej): - ciało
i zmysły - - niekonieczny - "rozum" -,,, -
"psychoseksualnosc" kategoria odczuwania z
akcentowaniem zmyslow i psychiki - ludzkiej
psychiki) choc - oczywiscie musi miec
jakies znaczenie pleć (kategoria
biologiczna)i swiadomość płci- bo to - musi
i rzutuje zawsze na charakter realcji
międzyludzkich.
Podpisując się cały czas pod treścią
wiersza - jako opsujący mozliwy zpewne w
dalszym ciągu stosunek do kobiety -
lesbijki (zazanczam, ze bohaterka wiersza
zapewne jest "typową"kobietą "hetero") w
dalszym ciągu jestem zniesmaczony
przebiegajacymi tzw. "marszami
rownosci",wystepująca w nich (inie tylko
wnich) antyestetyzmem i obscenicznoscia
(dla ktorej istneją proby wymuszenia
akceptacji, przyzwolenia i proby
upowszechniania obojeętnosci dla tych
zajwisk, bagatelizowania z jednoczesnym
przesuwaniem zakresu tego, co jest
odczuwane lub definiwane jako antyestetyzm
i obscenicznosc),naktórych anifestuje sie
pogarde dla wszystkiego, co tradycyjne lub
przezodmennośc przeszkadzajace w
ideologizacji i zdominowaniu przezLGBT.
Dokonuje sie najrozniejszych manipulacji
swiadomosciowych. psychologicznych i
pszychicznych z naduzyciem moralnym
prubującym zawlaszczyć np. tęcze na uzytęk
ideologii LGBT. Jestem i zdecydowanym
przciwnikiem posługiwania się płcią i
seksualnoscią i falszowaniem pojęc takich
jak"plec", "seksualnosc" i
"psychoseksualnosc" orz falszowaniu pojęc i
zjawsk i wynikajacych z nich konsekwencji w
odnieseniu spolecznofunkcjonalny, wszelkim
bardzo niewlasciwym sposobom i
manipulacjom - moralnym i swiadomosciowym
naduzyciom (takze deformwaniu
psychoseksualnemu) - dla pieniezy, dla
slawy - aw końcu
dla celow politycznych - dla sięgania po
władzę lub dla uczestniczeniawe wladzy i
realizowania jej w ramach spoleczeńswa
organizowanego na falszywych - zaklamanych
biologicznie, pcychicznie, psychologicznie
i spolecznofunkcjonalnie zasadach. - Na
zaklamaniu wiedzy i logiki.
Zdecydoanie jestem przeciw stosowaniu - z
wykorzystaniem LGBT - metod fałszu i
manipulacji spolecznej i swiadomościowej
dla zdobycia wladzy metodami analogicznymi
do zdobywania wladzy preez bolszewikow i w
pewnym niedentycznym ale - duzym zkaresie -
przez farzystowski hitleryzm:
1.wskazaaci podkreslic istniejaca
ewentulnie nichęć (nitolerancję lubinne
yskomortowe elementy rzeczywistosci) i
pogłęgic ja przez wyeksponowanie zjawisk
istniejacych lub nieostnejacy,stworzyc i
roszezyć niechęc i poczucie niecheci oraz
zagrozeniee i poczucie zagrozenia
2. - falszywie wskazac tworzącego
zagrozenie, skonsolidowac i uaktywnich
grupy "zagrozonych"i na bazie empatii i
ludzkiej solidarnosci - stwarzyc
społaczeństwo (grupy) sympatyzujęce i
solidaryzujące się z "zagrozonymi" lub
rzekomo zagrozonymi
3. metodanmi manipulacji swiadomosciowej
(psychika i fałsz informacyjny w
odniesieniu do faktow i logiki) - tworzenie
sytuacji rewolucyjnej lub sprzyjajacej
oprotestowaniu władzy, grupy lub tadycji,
sytuacji dotyczczasowej
4. zakwestionowanie naturalnej
niejednolitosci spoleczeństwa i wskazanie
na rzekomo istniejace (lub tworzone przez
nich) antagonizmy (jako niwłasciwe lub
nienaturale przciwnosci i
niespawiedliwosci) jako wynikajace rzekomo
samoistnie z istniejacej zastanej
rzeczywistosci spolecznej w odniesieniu do
zastanej obyczajowosci, foramacji
swiadomoscowej i (ewentualnie)
ekonomicznej, zwodowej,grupowo-
wyksztalceniowej, religijnej, stworzenie
przekonania o wystepowaniu nietolerancji
lub nichęci i nierownosci wynikajacych
rzekomo - np. z religii, obyczaju, prawa, z
przekonań, z realizacji ideologicznej
władzy - przez prawo i instytucje chocby
takie jak szkola (i dowolne itp).
zacieranie swiaodomosci o naturalnej
niejednolitosci i niejdnakowosci osob
ludzkich i spoleczeństwa (odnoszącej się
tak do wszystkich mniejszosci, jak i
"wiekszosci"- dowolnie selekcjonowanych -
"robotnicy" - Proletariat,,, geje lesbijki
- itd - jako LGBT,,, - itp.itd.( a
teoretycznie - kazda mozliwa do
wyselekcjnowania i zorganizowania grupa na
podstawie dowolnych chocby tylko niektorych
wspolnych wystepujacych naturalnie lub
mozliwych do wytworzenia cech
(schizofrenicy, niewiwdomi, chodowcy
pszczól) i przdstawienie ich w
antagonizmie do innej dowolnej grupy (np.
ale niekonicznie - "wiekszosci spolecznych"
lub nazwanych "nietolerancyjnymi".
5.- stworzenie zorganizowanego ruchu
zdezorintanych i zaczynajacych uczesniczyć
w dezorganizacji i zdezorintowaniu
spoleczeństwa oraz wykorzystanie
falszujacej symboliki - sztandaru dla
identyfikacji (robotnicza krew, sierp i
mlot, tęcza) i proba zawlaszenia i
deformowania rzeczywistosci mogacej
kojarzyc się z symboliką, oraz z
odrzuceniem (czasami marginalizowaniem) i
deformowaniem rzeczywistosci (calej lub
czesciowej) -odmiennej a zwlaszcza -
"przeszkadzjacej" - - nieuzytecznej dla
grupy ideologicznej lub uznawanej
zaszkodliwa dla niej
6. - przedstawienie ruchu - jako rzekmo
broniacych jakiejs grupy wyselekcjonowanej
i stworzonej w oarciu o dowolone kryteria i
dwolne - mogace ich jednoczyć, łączyc a
jednoczesnie oddzielac od innych - ich
jednostkowe cechy (lub inne - dowolne
elementy) - jako wystepujacego w ich
interesie ( w istocie ubezwlasnowolnienie
spoleczne reprezentowanych przez
zlikwidowanie ich samodzelnosci i
zawlaszczenie "przedstawicielskie") i w
obronie przed nierownoscia, pokrzywdzeniem
z zacieranem istoty zjawiska i jego
naturalnego i wynianikającego z osobstych
wlasnosci osob włączonych
(zaanektowanych)do grupy lub bedacych poza
nią. Przedstawienie sytuacyjne (spoleczne)
- jako nierownosc wobec prawa,
kwestionowane ich czlwieczeństwa, ponizenie
lub rzekome ponizenie - z wykorzystaniem
sytuacji faktycznego nieuczestnczenia w lub
rzadkiego uzstncznia (niedoreprezentowania)
przez nich w niektorych zajęciach, zawodach
czy rolach spolecznych w ktorych z natury
czasami nie mogą funkcjonować (niwidomy
zegarmistrz, męzczyzna będący matką) lub
np. nie powinni wykonywac lub moga
wykonywac z duzym ryzykiem wykonywaniania w
sposob spolecznie niewlasciwy (np. "wladza
dla "proletariatu"", opieka nad dzieckiem i
wychownie szkolne (- przedszkolne) przez
pedofilow, seksuologia i wychowanie w
spoleczeństwie przez dowolnego dewianta
ideologicznego (stalinowski bolszewik), lub
- przykladowo - ginekolog dziwczęcy w
osobie dewianta - seksualnego maniaka.
Zaprezentowane przyklady sa krykaturalne i
niekwestionuje sie oczywistych i na dzis
niemozliwych do zakwestionowania
karykaturalnych nieprawidlowosci
wystepujacych w przdstawionych prykladach.
Nikt nie domaga sie przyzwolenia dla
wychowania w szkolach na rzecz pedofilów -
bo na dzis np. to wydaje sie niemozliwe,
ale w bardzo istotnej narracji spolecznej
(wybory prezydnckie ) pojawia się
kwestionowanie zasadnosci weryfikowania
osobistosobowego ( w zmienionej
rzecywistosci moze byc domaganie się
weryfikaci osobowej) - nazywanego
"zagladaniem w papiery" przy decyzjach
(finansowych cesjach funduszy spolecznych)
na rzecz osob (orgnzacji) uczetniczacych w
organizowaniu i szkoleniu aktywistow i
dzialaczy rozmaitych ideologii - np. LGBT.
Jutro moze to byc nie weryfikwanie osob -
wychowawcow - np.opkunow szkolnych,
prwadzacych ideologiczne lub
swiatopogladowe i ponadswiatopogladowe
(osobowościowe) ksztaltowanie, opiekunow -
jako zastepczych "rodzicow" z dowolnoscia
przystepu do tych rol kazdej osoby
posiadajacej np. tytul kwalifikacji -
będacy (w zalozeniu) jednie potwierdzeniem
posiadanej wiedzy (- w istocie ukończenia
szkoly) - bez sprawdzania kwalifikacj
moralnych, niekaralnosci i oczekiwanego -
niekwestonowanego oblicza moralnego,
posiadania formacji psychicznej ( w dobie
zaistnienia i istnienia bolszewizmu,
faszyzmu, nazizmu lub skrajnych ideologii i
realizacji np.LGBT - itp. - oraz praktyczne
istniejaceg i wspieranego finasowo i
ideologicnznie terroryzmu - czasami rowiez
formacji ideowej) - niezbednej np. dla
sedziego, bieglego sadowego psychiatry,
szklnego pedagoga czy policjanta lub
wychowacy.
7.-w oparciu o zdeformowane przez
manipulację spoleczeństwo - metodami
ulicznymi (bolszewizm stalinowski) lub
demokratycznymi (hitleryzm) przejąć
wladzę...
aby funkcjonwac w systemie opartym -
niekoniecznie na zbrodni, ale z poparcem
sil policyjnych woskowych wymiary
sprawiedliwosci itp, oraz instytucji
niepaństwowych - funkcjonowac w oparcieu o
falszu i manipulację.
Spoleczństwo tak zorganizowane( przyklad
hitleryzmu i bolszewizmu (dzisiaj: baza-
ideologia i ewentualnie ludzie ideologii
Lgbt)- posiada wielką silę niezmienosci,
nie poddawania się itotnej rodzajowo
zmianie (swoiste perpetummoble z
wewnetrzym fatalizmem) mimo mozliwej do
istnia spawnosci ekonomicznej (po
modyfikacji - gospodarka chińska, rosyjska,
gospodarka faszystowskich Niemiec - itp.) -
w perspektywie - jest zagrozniem na
zewnątrz i dla owladniętego spoleczeństwa.
W przypadku LGBT - duze prawdopodobieństwo
utrwalania i poglębiania się bezdzietnosci
( roznych przyczyn) - i w wyniku (róznych
przyczyn) uadek cywilizacji (jako
zniszczenie lub zmarginalizowanie jego
podstaw kulturowych) upadek ekonomiczny
(starzenie się spoleczeństwa i inne) i -
ewentualne: wchodzenie gospodarki (kapitał
i wladza polityczna, samorządowa,
przedstawicielska i nieprzdstawicielska,
zmieniane strukury, organizacje i mechanimy
spoleczne) - konkurencyjnej traktującej
spoleczeństwo dotychczasowe i (ewentualnie)
imigracyyjne - jako podmiot podany
eksploatacjii fundament zmienionej
rzeczywisosci spolecznej (utralonej wladzy
i poddaństwa, wolnosci i niewolnosci,
dobrobytu i niedobrobytu (i ewentualnie -
zapewne - biedy i ubóstwa)
Przedstawiona sytuacja zdobywania wladzy -
to jedynie przedstawienie modelowe z
istnieniem tylko jednego odniesienia -
wszystkiego bezposrednio zwiazanego z
ideologią i klimatem ktory okreslic mozemy
jako LGBT. W praktyce- wchodzenie w
posiadane wladzy odbywa się w soujuszu
(usiwdomionym, czesciowo uświadomionym,
neuswidomionym) z silami i ekektoratem
wspołpracujacym na bazie pozornej
slidarnosci, sojuszu taktycznego lub z
przeswiadczeniem strategi - opartm o
wspólną chęc zdobycia wlady niemozliwej do
zdobycia w inny sposb z wykorzystaniem
elementow ekonomicznych i najrozmaitszych -
często (choc - teoretycznie niekoniecznie)
w we wzajemnym wspieraniu się w
zafalszowaniu rzeczywistosci na rozmaitych
jej plaszczyznach.
Jenym z elementow utrudniajcyh
zakwestionowanie i wskazanie falszu i
sprzyjajacym identyfikwaniu się z ruchem
jest wykorzystanie teczowej symboliki,
zawlaszczonej na uzytak polityczny (i nie
tylko polityczny) osob i ideologii
realizujacych się lub chcacych realizowac
się przez LGBT oraz realizujacych swoje
interesy, oraz uzycie LGBT(z ukrytym +) -
jako skrótu tozsamego dla ludzi
(pozostajacych mniejszosciami
psychoseksualnymi) wykorzystywanymi dla
celow politycznych i osobistych oraz
ideologi sluzącej do podkopywania
dotyczczadsowego - z zamiarem zdobcia
dominacji prze najbardzej sprawnych
dzialaczy ideologicznego i spolecznego
ruchu LGBT.
Przypominam ,ze rewolucja i wladza zdobyta
pod sztandarmi obrony "proletariatu" (-
stworzony termin o znaczeniu ideologicznym)
obrociala się w niereformwalny system -
bolszwizm (grozny nie tylko dla robotnikow
i "ludzi pracy" - czyli tegoż"proletariatu
ale takze dla calego spoleczeństwa z
uczestniakmi wspólorganizującymi ruch
bolszewicki i uczestniczacym w najwyzszej
wladzy)
Wsolnym mianownikiem (niejedynym) jako
podstawą tworzenia ruchu i wladzy
bolszewickiej orz ruchow pod dzisiejszym
sztandarem LGBT jest ukrywany ale
rzecywisty falsz dotyczący najrozniejszych
aspektow rzeczywistosci - predstawianej
falszywie -odniesieniami nauk istniejacych
lub tworzonych pseudonauk: spolaeczncych,
matematyki, teologii (ktora jak najbardziej
bywa uczciwą nauką), filozofii, medycyny
(psychiatria, seksuologia) i roznych
aspektow nauk przyrodniczych - a takze np.
"prakseologia" funkcjonujacych i skutecznie
wykorzystywananych ( wraz zatajaną
prawdziwa wiedzą) dla skutecznego i
najprostszego lub optymalnego i
najtanszyrealizowania zalozonych celow (np.
spolecznych, ekonomicznych, odnoszacych się
do osobistej pozycji w hierarchii
spolecześstwa czy grupy - ze swiadomym
eliminowanem przeslanek i rozwazan natury
moralnej i z akceptacją dla podwazania
wszelkich akceptowanych zasad poznanych i
akceptowanych przez etykę) oraz falsz i
manipulacja jako metoda działania - mająca
sklazniać falszem i niegodziwoscia moralną,
prowokacją i elementami profanacji,
naduzyciem moralnym i prawnym - z
mozliwoscią przemocy fizycznej lub prawnej
- mającą
sklaniać ludzi do uczestniczenia,
wspierania lub akceptowania i
niekwestoinowania ruchu i jego
ideologicznych podstaw - w tym -aktualnym
przypaku - rozmaitych mutacji bolszewizmu i
ruchu okreslanego jako LGBT.
07. 08. 2020 r.
Komentarze (15)
Bea! - dzięki!
"Pozdrówki" - :)
(błędy usunę)
piszesz jak w gorączce Wiktorze, myśli gonią jedna za
drugą, a wiersz wyjątkowy z pewnością Twój...
pozdrawiam:)
Tadeuszu! (Regiel)- pozdrawiam i dziękuję.Do tekstu
mialwm powrocić. Zgadzam się co do ogromnej iloscie
bledów np. tzw, literowek, gramatycznych i
stylistycznych utrudniajacych lub uniemozliwiajacych
zrozumienie zamierzonego prekazu. W kwestii terminu
"prakseologia" - ogromne dzieki. Zostalem w wieku
dzieciecym nieprawidlwo poinformowany o zaczeniu słwa
i ta błędna podstawa oraz w pewien sposób powiazane z
tym obseracje, ktorych powiazania oraz tresci nie chcę
tłumaczy - po częsci utwierdzily we mnie błędne
zanczenie slowa oraz dopusciły do przypisaniu mu
dalszych - nie zwiazanych z terminem tresci. W
pozostałym zakresie - o ile zdolam tekst poprawici i
doprowadzic do czytelnosci i pelnej mozliwosci
zrozumienia - gotow jestem bronic przekazu na
plaszczyżnie intelektualnej.
dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
Wiktorze, dotykasz wielce delikatnych tematów i
głębokich rozważań. Ja bym nawet nie potrafiła sobie
wyobrazić zakochania w mężczyźnie miłującego innego
mężczyznę... I wiersza bym nie napisała...
Serdeczności Ci zostawiam :)
Witaj
W tym emocjonalnym "referacie"{ piszę emocjonalnym
bowiem występuje w nim wiele przejęzyczeń, i literówek
zmieniających sens wypowiedzi.} Wiele rzeczy o których
piszesz jest dla mnie wręcz niezrozumiałych, chociażby
to jaki jest związek prakseologii z ideologią, i wiele
innych kwestii.
Nie piszę po to aby się wymądrzać, ale jedynie po to
abyś na spokojnie przejrzał swój tekst i sam wyciągnął
wnioski.
Pozdrawiam i przepraszam za uwagi, tym bardziej że
wysoko cenie Twoją znajomość sztuki pisania.
Sławku! - Obym nie trafił skierowany przymusowo do
znajomego mi niewidomego okulisty. jest chyba
bardziej zdolnym spolecznikiem niz lekarzem:
organizujeruch spoleczny dyskryminowanych prze
pacjentow niewidomych lekarzy. na razie jest na
etapiee budowania spolecznego wspólczucia i empatii.
Idę na spacer. - jeszcze widzę. - czasam nawet
spacerujace po ulicach dwie sliczne i mlode
dziewczyny. - Zawsze razem, noramle - ubrane,
usmiecniete, wzamysleniu lub w rozmowie. Wtopione -
wrosnięte w osiedle (w spoleczeństwo).
Podrawiam:)
Długie, ale z zaciekawieniem przeczytałem :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Wiktorku masz wrodzoną umiejętność komplikowania
prostych rzeczy. To tak jakbyś starał się owsianką
zjeść przy pomocy laserowej łyżki. Można wszak jeszcze
bardziej zakombinować, ale nie ma co szukać
przykładów. No chyba że masz w zwyczaju na siłę
beznadziejnie cierpieć bo tak lubisz. Popatrz jednak w
bok ile pięknych dziewczyn się do Ciebie uśmiecha. Jak
nie widzisz tego to proponuję wizytę u okulisty.
Pozdrawiam z gminnym plusem:)))
Przemawiają emocje... :))
Mądrego warto czasami... poczytać. Wiersz z Twoimi
"zatrzymaniami" mam na myśli zastosowane znaki
interpunkcyjne, czytałoby się na wiele sposobów.
Wywód... przeczytałam. Zostanę przy pierwszym
odczuciu, miłość do tej jedynej wyjątkowej. (nie mam
nic innych orientacji). Pozdrawiam
Moc emocji i informacji. Uważam, że każdy ma prawo do
miłości. Udanego dnia:)
No cóz Michale: chyba uroziłem się pod nieswoją
gwiazdą. Proponuję jednak, abys zajrzał po komentarz i
wywód pod wierszem.
Pozdrawiamserdecznie:)
Dziękuję Anno. - Nie wiem,naiel zgadzasz sęze mna,
ale- zwlaszcza w godzinach porannych - jestes jak sily
szybkiego reagowania:)))
Serdecznie pozdrawam:)
No cóż, Wiktorze, znowu masz pecha,
Że Ci trafiła się miłość taka.
(A może szczęście?, bo "Pod Gwiazdami"
Można fajnego wyrwać chłopaka.)
wiersz bardzo emocjnalny.