Miód
Kolorooowo na tej Zieeemi
Usadzeni nauczeni
Obmywają swoje stopy
Odebrali już nagrody
Brali w związku z ciszą boską
Troszkę mało jak na ludzi
Brudzi ciocia synek brudzi
W ślad zatarty podążają
Szlochaj łkaj połykaj gluty
Łzami siebie nie wykupisz
Coś miał plany na twe życie
Toś wymyślił wyśmienicie
To nakrycie
Na stół brudny
-Jesteś nudny!
Idźże
Widzisz strawę niestrawioną
Z trzewi twoich narodzoną
Myślisz pustką we łbie swoim
Nie nadążasz a w agonii
Serce płaczem rozerwane
Uczucie? Nie na litość
Lecz ku sobie należycie
Na tym świecie
Wszystko skrycie
Komentarze (2)
Podoba mi się wymowa. Kolokwializmy służą.
Niesamowity ten wiersz ,poruszył mnie do głębi.