Młotek i Głupota
Dorwał Gumowy Młotek Głupotę:
- W końcu cię z mojej Głowy wybiję,
męczysz okropnie sobą ją co dzień,
nawet przez ciebie po nocach wyje;
inni besztają ją i kpią wrednie,
a ty w niej siedzisz cała kontenta,
czekaj wybiję ciebie z niej w końcu,
przestaniesz deptać biednej po piętach.
Głupota Młotka mowy słuchała,
ale se z tego nic nie robiła,
taka to właśnie każdej Głupoty,
jest niewymierna od wieków siła.
Aż w końcu stanął Młotek pod murem,
gdyż jakiś mądry mu to doradził,
że nie ma co się wadzić z Głupotą,
nikt jeszcze sobie z nią nie poradził.
Więc poszedł Młotek, chwycił swą Głowę
i zaczął ile sił o mur walić,
przegrał z kretesem ze swą Głupotą,
nie miał się przed kim i czym pochwalić.
- A mógł zwyczajnie stanąć na Głowie,
wtedy Głupota, by wypłynęła.
- Tak, jednak wtedy razem z Głupotą
Cholera jasna, by Głowę wzięła.
- Gdyby mógł tylko dolać Rozumu,
tak jak oliwy w ogień dodają,
niestety tego drogocennego,
towaru w sklepie żadnym nie mają.
Komentarze (10)
Bardzo fajnie do śmiechu. Czasami głupotę lepiej
ominąć.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Więc przeczytałem
i się pośmiałem,
puentę chwyciłem,
głos zostawiłem :)
Ani na głowie stawianie ani wybijanie na nią nic nie
poradzi :) :)
Świetna bajka!
Pozdrawiam Andrzeju :*)
Głupotą by było powiedzieć, że wiersz mi się nie
podoba+:) pozdrawiam serdecznie
Na głupotę ani młotek ani olej nie pomoże. Fajna
bajka.
Ciekawa bajka, świetnie się czyta pozdrawiam
serdecznie:)
Bardzo, bardzo fajny, refleksyjny wiersz. Głupota z
mądrością walkę wciąż toczą. I nigdy się nie
zjednoczą. Niby mądrale zawsze głupich szukają,
przejmują rządy i jeszcze bardziej ich ogłupiają.
Pozdrawiam. Spokojnego wieczoru ;))
ubytki oleum uzupełniać należy według przepisu imć
Pana Zagłoby ochlać się winem wypić oleju
słonecznikowego
jak wino do głowy uderzy to i oleum tam trfi
Walka młotka z głupotą,
a oleju z głową.
A jak wyjdzie wiemy,
w nowy rok się dowiemy.
Pozdrawiam szuflado, wyszło wspaniale.
o rozum coraz trudniej, deficytowy towar
Pozdrawiam serdecznie