Mój 200-etny wiersz na BEJu
Zapraszam wszystkich na tort. Mam nadzieję że dzisiejszy biszkopt dobrze mi wyrósł ;) A ponieważ jest to dla mnie szczególna okazja chciałem z całego serca Wam podziękować - wszystkim którzy choć raz odwiedzili moje strony i oczywiście tym którzy często do mnie zaglądają. Dodałem tu 200 wierszy, ale gdyby nie Wy pewnie dodałbym ze dwa i zakończył swoją przygodę z BEJem. Bo po cóż pisać wiersze jeśli nie miałby ich kto czytać ? Chciałem też przeprosić.. Przeprosić wszystkich, których w ten czy w inny sposób swoim zachowaniem uraziłem. Jestem nie tylko nickiem, jestem też realnym człowiekiem, który popełnia błędy i ciągle czegoś w życiu się uczy...
Jestem jak ten kalejdoskop
Taka z dzieciństwa zabawka
Obracam się, obracam
I co rusz to inna wychodzi mozaika
Jestem trochę jak ta świeca
Rozbłysnę, zapachnę
I gasnę - uciekam
Czasem jeszcze jak to Babie Lato
Cieniutką, srebrną niteczką nadlecę
Gdzieś się zawinę, o chwilę zaczepię
i już mnie nie ma, dalej polecę
Jestem jak latawiec na wietrze
Z wymalowanym szczerym uśmiechem
I wiesz kim jestem jeszcze ?
Staram się bardzo
Być po prostu Człowiekiem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.