Monolog poetki
Pisać nie pisać oto jest pytanie,
wśród zawieruchy myśli, natłoku
emocji, wartkich zdań, które w całe
frazy, dziwnym trafem układają się same.
Zaszczycać „twórczością”
dużo
szersze grono, dzieląc się wszystkim
co chcę powiedzieć, czy tez tym myślom
nieokrzesanym kazać cichutko w umyśle
siedzieć
Pisać o wszystkim, a zarazem o niczym,
czy też myśli zawierać mądre,
humanistyczne wplatać przesłanki,
a może pozostać przy temacie miłości.
Ubarwiać język w słów kwiecistością,
semantykę za cel sobie postawić,
lub też w walorach stylistycznych
cechować się spójną trafnością.
Chyba, że po prostu zostanę sobą, pisząc
co serce zaproponuje, wsłucham się głos
mój wewnętrzny, słowa więc niechaj
płyną już same.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.