Na południe od Nieba
Tu czas się zatrzymał,
Zamknął ich w dziecięcym krzyku.
Uwięzieni…
Nie mają się gdzie ukryć.
Gińcie!
Nienawidzę was!
Zdychajcie w świecie moich koszmarów!
Mam dość waszego pieprzenia!
Drugi dzień sądu,
Bez ostrzeżenia,
Znaków,
Nadchodzi!
W czarnych duszach,
W czarnych sercach,
Śmiech szatana śpiewa swe pieśni,
Dzieci nowej wiary- śpiewajcie razem z
nami!
Odrzuceni przez waszego Boga,
Rządzimy własną nienawiścią,
Dusze potępione,
We własnej rzeczywistości!
Zanim ujrzysz światło,
Musisz…- UMRZEĆ!!!
Umieraj przyjacielu!
Zdychaj zdrajco, śmieciu żywy…
...chyba zmieniam wiare ;/
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.