Nasze miejsce
Od łebskich wydm po szczyty Rysów,
Od wody Odry do zielonych Kresów.
Czy w betonie mieszkasz, czyś otoczon lasem
-
To wszystko twoje i moje. Myśl o tym
czasem.
I nie jest istotne kto ster w ręku
trzyma,
Czy spokój akurat, czy właśnie zadyma.
Ty kochasz to miejsce gdzie stopy
stąpają,
Gdzie konwalie i stokrotki wiosną
zakwitają.
Tu w kamieniu wyryte jest imię ci
drogie,
Tu życie się toczy choć bezbarwne,
ubogie.
Choć trwogi tu więcej niż ludzkiej
radości
Tu jest nasze miejsce i czas
bezradności.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.