Natchnienie
K.Z.
Stale gościsz w moim serduszku,
Ty mój śliczny kwiatuszku.
Twój glos jest najcudowniejszy,
A uśmiech najpiękniejszy.
Codziennie w mych myślach Cię widuję,
I nawet wiesz, co do Ciebie czuję.
Znasz moje najskrytsze tajemnice,
Zaufanie pokazują mi Twoje źrenice.
Podajesz mi rękę w potknięciach,
Pomagasz w trudnych przedsięwzięciach.
Wybaczasz mi moje nastroje,
I z przymrużeniem oka traktujesz
postoje.
Znasz zakamarki mojej duszy,
Bez Ciebie me serce się suszy.
Potrzebuję Cię do przetrwania,
Sprawiasz, że nie odchodzę w drogę błędów
popełniania.
Chwile spędzone z Tobą dają mi wiele
radości,
Uczysz mnie prawdziwej miłości.
Bez wszelkich słów mnie rozumiesz,
Przez swe zdolności me uczucia rozróżnić
umiesz.
Miśku jesteś mym natchnieniem,
Muzą i szczęśliwym spełnieniem.
W snach widzę Twą wspaniałą postać,
Chciałabym tak jak najdłużej zostać.
10 miesięcy wiele mi dały,
dzięki Tobie me zmysły przetrwały...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.