Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (Nie boję się ciebie...)









Nie boję się ciebie
jesteś przewidywalny:
chcesz żebym żyła


nie boję się ciebie
i jestem na tyle bezczelna
że igram z tobą:
wiem gdzie mieszkasz i podkładam ci
pod drzwi moje wady


kaleczą twoje stopy
potykając się idziesz
kolce ułamujesz, to co zostaje
traktujesz jak swoje


nie boję się ciebie
wiem gdzie się zamykasz
gdy potrzebujesz izolacji
przywlokłam ciężki kamień
pod twoje drzwi
żebyś nie wyszedł


strącasz go delikatnie
stajesz w progu
widzisz mnie na wprost


światło z wewnątrz
nadaje ci niezwykłości
płoniesz
rosnąc i przystojniejąc
to możliwe
masz przecież po swojej stronie niebo


ja i
ty w progu
między nami droga
ja i ty
wypchnięty kamień
leży obok
widzę go
jestem winna
patrzysz na mnie
jak ptak na ziarno
nagle ruszasz
idziesz
gdy jesteś tuż
i widzę twój dwudniowy zarost
zmarszczki na czole
znikasz
nie wiem
czy minąłeś mnie
czy
przeszedłeś przeze mnie
teraz się ciebie boję
Boże












Dodano: 2018-09-03 18:41:23
Ten wiersz przeczytano 795 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

AMOR1988 AMOR1988

Życiowo, pozdrawiam :)

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Wszystkim bardzo dziękuje za to zaśmiecanie :))
uśmiałam się, dzięki:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Sorry kruszynko,
masz rację, ja w każdym razie zagłosowałam,
najczęściej głosuję, jeśli coś komentuję, jeśli
sporadycznie mi się zdarzy tego nie zrobić, to o tym
informuję, a Marta pisze świetnie, zatem jej z
pewnością dobra ocena się należy, mimo, że Ona do
głosów nie przywiązuje wagi, ale skoro są to czemu ich
nie dać na dobry wiersz?
Wybacz, moje roztrzepanie, może to przez późną porę.

Kruszynka-Iza Kruszynka-Iza

Nie może być skoro po mnie jest Wiktor i głos 16 -ty

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Częstujesz niesamowitymi zagadkami kobiecej (ludzkiej)
swiadomości wlasnej duszy. ż taką swiadomością - nic
nie jest pewne - nawet ułożenie sobie zycia z Panem
Bogiem:)
jak zwykle - zaciekawiasz - tajemnicą.
Pozdrawiam i pod tym wierszem:)

Kruszynka-Iza Kruszynka-Iza

15 głos zostawiam :)
Świetny wiersz
Pozdrawiam

ewaes ewaes

Dlaczego ma tylko 14 głosów??
Nie pojmuję, jak taki wiersz może nie zatrzymać...

ewaes ewaes

Niesamowity!

Miłego dnia Marto :*)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Na początku miałam dwa typy
jednym był diabeł, drugim On,
chociaż oprawca też świtał w głowie, no tak skoro
doszedł to można mieć obawy, myślę, że mnie już od
dawna nie zauważa, czasem się zastanawiam ile jeszcze
kamieni rzuci mi pod nogi...
Ech Marto piszesz w sposób niezwykły i jedyny w swoim
rodzaju.
Dobrej nocy życzę, Marto.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »