Nie mam zamiaru cię opuścić.
Lżej otworzyć litery
i pisać o tym,
niż się kłócić.
Rozkaz w pytaniu postawiony
brzmi niedopatrzeniem i żalem.
Czy można być zaangażowanym,
gdy się nie pamieta
ni ziarna, ni owocu
istoty rzeczy, ni jej cząstek.
Nie mam zamiaru cię opuścić
ŻYCIE
z chorobami i starością,
z Bogiem interpretowanym
na tysiąc sposobów...
Z wszystkim naraz
co jest po troszku!
Nie mam zamiaru!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.