nie pierwszy...nie ostatni
Pod pajęczyna włosów
szukasz natchnionego spojrzenia
chcesz zawiesić się w ciszy
by usłyszeć cień przyspieszonego oddechu
Robi co zechcesz z udawanym entuzjazmem
Czujesz się wyjątkowo wydając rozkazy
Deszcz rozbija jej myśli
bez skupienia czeka na koniec tego
seansu
to już kilkukrotna codzienność
nie jesteś jedyny
złapany w sieć blond farbowanych włosów
autor
biała czekolada
Dodano: 2007-03-01 14:32:24
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.