Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niebieskość jego koszuli...

Biel mojej skóry jak płótno malarza czeka na dotyk
dłoni jak na muśniecie pędzla.

Płomyki świec dogasają, wina zabrakło.

To nie Kana Galilejska, wino się nie rozmnoży,

podobnie jak uczucie, którego już nie ma...


Krew zaplamiła pościel, a ty zaraz po tym

uciekłeś jak oparzony do niej.


Ja oddałam za dużo,

siebie całą.


Teraz jest mi z tym źle,

pustka wokół...



.

autor

GiNna

Dodano: 2007-06-27 18:40:17
Ten wiersz przeczytano 767 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »