O nielubieniu
Nie lubię Kryśki.
Ja, przyjaźnie nastawiony człowiek.
Nie lubię też tego wniosku.
Konkluzja wali mnie obuchem
po głowie i nieco sumieniu.
Jeśli Kryśka jest taka, jaka jest
i nic z tym zrobić nie mogę,
to na cóż mi emocje,
żeby, aż nie lubić?
Ludzi trzeba kochać,
a ja – nie lubię i już.
Źle mi z tym odkryciem
i wiem, że ta emocja
bardziej krzywdzi mnie
niż ją.
autor
marcepani
Dodano: 2017-11-26 09:25:02
Ten wiersz przeczytano 1401 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Puenta super... musimy się później zastanawiać nad
naszymi emocjami dlaczego nie lubimy i czy nas
lubią...Pozdrawiam...
Donna - jestem zachwycona radą - warto wcielić ją w
życie - zaczynam... od jutra :))) wszystkim
czytającym bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Witaj. Ja znalazlam na takie nielubienie swoj wlasny
sposob... lubie ja /jego ale nie lubie tego co robi i
co mowi:) to taki jeden w wielu paradoksow, ktory mi w
zyciu pomaga. Dobry wiersz Marcepani. Moc serdecznosci
Ps Ciebie lubie i lubie:)
ciekawa refleksja...muszę zgodzić się z puentą.
Pozdrawiam serdecznie :)
ładnie, mądrze i szczerze, bo zgadzam się z puentą+:)
pozdrawiam marcepani
Po prostu wyciagnij wnioski z własnek konkluzji
kończącej wiersz.
Świetnej, zresztą.
pzdr
Mądry wiersz, to prawda, że złe emocje paradoksalnie
bardziej nas krzywdzą, niż tę drugą osobę.
Miłego dnia marcepanko życzę
P.S Nie da się każdej osoby lubić, niestety, ja lubię
ludzi szczerych, wolę też wykrzyczenie emocji, niż
ciszę, wolę oczyszczającą kłótnię, niż udawany fałsz,
wsadzający mi nóż za plecami.
hmm... nie wszystkich widać da się lubić
miłego:)
Subiektywne lubienie, Bogodajne kochanie,
jak by ich nie było, co też się stanie?
Pozdrawiam Marcepani nie dałaś odpowiedzi.
Ciekawa refleksja,a tak swoją drogą dlaczego nie
lubisz mojej Kryśki:)). Pozdrawiam.
no cóż, czasami tak jest...
ciekawe wnioski wysunęłaś co nie zmienia faktu, że
nadal jej nie lubisz.
oj tam, przecież nie wszystkich trzeba lubić. poluzuj
sumieniu.
serdeczności Marce :)
pamiętasz mój wiersz? dzięki jeszcze raz za tytuł
:):):)
Ja też nie lubię Kryśki, pewnie nie tej samej co Ty,
innej.Nie lubię i już, bo po prostu nie da się lubić.
bo kto lubi wszystkich to nie lubi
a może i nie ...