Nieodgadniony los ...
Mówiłeś - na zawsze.
Po życia kres
będziesz przy mnie trwał.
Bez względu na nieodgadniony los,
co rozdzielił serca tysięcy par.
Krzyczałeś - nie wierz im !
Dla ciebie jedynie istnieję !
Nadałaś memu życiu sens !
Nic nas nie rozdzieli !
Szeptałeś - wybacz mi...
Ma miłość odeszła wraz ze łzami.
Zostawiam uczucia cień,
co serce do głębi rani ...
A ja? Zniewolona bólem milczałam.
Serce krwawiło żalem.
Tylko wspomnienie o tobie wołało -
nie zostawiaj mnie, ze sobą zabierz !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.