Niepewność
Przydomowego klonu złote liście tańczą,
dojrzałe słoneczniki ku ziemi się chylą,
czerwona kula zawieszona nad pergolą,
przez otwarte okno zajrzała do wnętrza.
Powojnik zasypiał na stalowym trejażu,
a marynarz bujał się w fotelu na ganku.
Na herbatę zapraszały iskry z kominka,
wypitej z rumem w saloniku, dla kurażu.
Ich dwoje, źrenice kota obserwowały,
który chwilowo przejął nad kanapą
władzę,
na nieznajomego, z zazdrością
spoglądały.
Przed nim kolejny rejs, a ona cała
drżała,
nie chciała znów tęsknić w bezsenne
noce,
na prośbę, by został, duma nie
pozwalała.
Komentarze (105)
A milosc musi zostac:-)
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam Was moi drodzy
serdecznie i świątecznie. Grażynko, jeśli zdołasz mnie
przekonać, że taras nie zalicza się do domu to coś
zmienię, zgoda?
Piękny romantyczny sonet
pozdrawiam
Słowa tego sonetu sprawiają, że czytelnikowi robi się
ciepło. Nie widzę możliwości odejścia:)Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam Wando:)
Ja bym została:-) . Miłego wena48
Weno, daję plus za próbę :))) Myślę, że skoro na dole
zaznaczyłaś "sonet", to w tytule słowo jest zbędne.
Wydaje mi się również, wybacz czepliwość", że czwarta
linijka w pierwszej strofie odstaje od klimatu ogrodu,
może czerwona kula powinna zaglądać do salonu, albo
jakoś inaczej. Zwłaszcza, ze w drugiej zwrotce znowu
jesteś w ogrodzie. Jak myślisz? I jeszcze w pierwszej
linijce nie przekonuje mnie taniec złotych liści,
który chyli dojrzałe słoneczniki, one chylą się pod
własnym ciężarem, zatem może: "Tańczą złote
liście(...)"? Jak uważasz? Pozdrawiam cieplutko:)
piękny, magiczny i romantyczny Twój sonet...z
przyjemnością Wandziu:) miłego dzionka
Ładnie, romantycznie, pozdrawia
Przepiękny sonet o miłości Przypomniał mi piosenkę
Gratuluję Wandziu Oczarowałaś mnie swoim pięknym
wierszem :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę samych wspaniałych chwil
:)
Ciekawy, ładnie napisany wiersz.
nawet nie wiem czyje to słowa
ja powtarzam zawsze i wszędzie
"nie żałujmy tego co było
i nie bójmy - tego co będzie"
pozdrawiam pięknie:)
Śliczny obrazek tęsknoty i nadziei i czegoś jeszcze.
Pięknie.
a miłość jest liniowo stała ;)
Teraz żałuje że nie powiedziała zostań
pozdrawiam Wandeczko serdecznie:)
Bardzo ladny sonet to trudna forma pozdrawiam