Niewdzięczny
Zrodziłeś się z bólu i potu synu,
Ostatkiem sił karmiony niegodny,
W wrzasku i łzach tulony wyrodny,
Wyhodowany tak zdrowo, dorodny,
Na ciebie mą łaskę przelałem,,
Nigdy ci razów nie żałowałem,
I śmiesz stać teraz i łkać!
Masz czelność przepraszać!
Za słabość charakteru?
Za słów czułości wylewu?
Znieważasz mnie swoją postawą,
Idź precz niewdzięczny łamago.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.