Nieznajoma
Cicho cichuteńko
Stąpa wciąż za nami
Nikt jej nie widzi
Nikt jej nie czuje
A wciąż z nami obcuje
To ona nieznajoma
Czeka przyczajona
Na dogodną okazję
By nami zawładnąć
Wcale nie na chwilę
Tylko gdzie się znajdziemy
Kiedy już pomrzemy
W piekle czy niebie zostaniemy
Na to pytanie
Nie ma odpowiedzi
Ta straszna niewiadoma
We wszystkich nas siedzi.
Komentarze (1)
Witam.Możecie pomyśleć że jestem smutasem.Otóż nieeeee
,jestem bardzo pogodna . Byłam obecna przy śmierci
kilka razy i temat ten jest mi " bliski".Pozdrawiam.