Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nocne śpasy

wiersz gwarowy

Nocne śpasy

Ozmajdały się ozchuziały
ozkołysały i ozkolebały,
gałęzie smrecków w dolinie.
Ciasno smreckom w bucynie.
Fciały pozbierać po ziemi
kórole skorusy,bo zaś
jej holny potargoł
i teroz się pusy?
Prasko nimi wsędyj
niby je bogaty?
Udaje ino,cy tyz
spisuje na straty?
Zaś drzewa co połomoł
straśnie po nocy jęcały
i opuscone w Holak
syćkie umierały.
A on zagwizdoł
na wiyrśku scyrbatym
i dalej ze hulać
popod regle
ka sałasy
i góralskie chaty.
Moje kwiotki Rojki
co przy płocie rosnom
połomoł,potargoł
daleko popraskoł?
Kogosi mi przybacuje
ino nie bocem kogo?
Tyz syćko starmosiył
i zrównoł ze ziymiom
a potem prec uciekoł
straśnie się przeginoł,
był cały cyrwony
w kreski połomany ,
syćko po dródze polył
jaz przylgnon
do granitu ściany
i podzioł się pod ziemiom.
A moze z potocka górskiego
wodami odpłynon.
Nad raniem się wsędyj
cichućko zrobiyło
ino moje serdusko
straśnie głośno biyło.


autor

skorusa

Dodano: 2012-08-27 15:28:47
Ten wiersz przeczytano 787 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

DoroteK DoroteK

i dobrze, że to serce bije i niech bije jak najdłużej,
bardzo pięknie skoruso :-)

Kornatka Kornatka

Ślicznie skoruso,choć trochę strasznie, gdy halny się
rozswawoli.
U mnie inne zawirowania, wiatry łaskawe.
Pozdrawiam serdecznie:)

magda* magda*

Taki tan halniak swawolny
za dużo sobie pozwala,
oj dostanie mu się za to
od górali z Podhala
hej!

Piękny wiersz skoruso.a halniak w Wadowicach tez
czasami za duzo baciarzy.Pozdrawiam

najdusia najdusia

Piękna góralska gwara! Wspaniały przekaz, skoruso.

Pozdrowienia zasyła ceper z Lubelszczyzny.

karmarg karmarg

bardzo lubię twje gwarowe wiersze - twój halny jest
podobny do mojego sztormu co ostatnio mocno dmuchał
;-)
pozdrawiam :))

Zora2 Zora2

Bardzo obrazowa opowieść. Słyszałam to wietrzysko,
widziałam zniszczenia i czułam lęk.

Isana Isana

A to wiatr nicpoń tyle strachu Skorusie narobił.
Twoja gwara chwyta za serce i budzi tęsknotę za
ukochaną doliną. Pozdrawiam cieplutko :)

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Świetny, jak zawsze, przeczytałam dwa razy. Serdecznie
pozdrawiam

aranek aranek

A to hulaka jeden- tyle szkód wyrządził i korale
porwał:)Piękne te Twoje wiersze- zawsze się przy nich
uśmiecham z rozrzewnieniem:) Pozdrawiam serdecznie-
ucisz serduszko Skoruso:))

Zosiak Zosiak

Ladnie...:)

kazap kazap

Skoruso - dziękuje za twój kolejny wiersz
pisany czysta góralską gwarą.
Jak widac wiatr jest nie tylko przyjacielem

siaba siaba

"Kogosi mi przybacuje ino nie bocem kogo?"No kogo?
Pozdrawiam cieplutko jarzębinko kochana:)++

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a to dopiero wiatr zawadiaka nad ranem wszystko się
uspokoiło:)
pozdrawiam skoruso /jarzębinko/

krzemanka krzemanka

Ładnie o spustoszeniu, którego ślad został w sercu i
wierszu. Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »