Nocne spotkanie
Blask oczu błękitnych.
Perlistego uśmiechu gwiazda.
Głos jest śpiewem nimf brodzących
Po kwiecistych krajach marzeń.
Wsłuchuję się w każde słowo.
Cichy szelest aniołów
Tańczy w sercu i duszy
Gdy spojrzysz, choć chwilę.
Senna mowa jeziora
Układa magiczną piosenkę.
Niedomknięte miłością chmury
Upadły na twarz.
Dysk księżyca rozjaśnił
Wspomnienie nocnego spotkania.
autor
szary motyl
Dodano: 2010-05-31 18:21:12
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Zatrzymalas w tym wierszu ta piekna
chwile?pieknie.pozdrawiam +
Ujęło mnie szczególnie: /Dysk księżyca rozjaśnił
Wspomnienie nocnego spotkania./ Pozdrawiam
ładnie... miło było przeczytać
"Niedomknięte miłością chmury" oczarowałaś mnie tymi
słowami :-)
pięknie motylku opisałas to co wazne....
Roztoczyłeś romantyczą atmosferę uroczego nocnego
spotkania, tyle w nim poezji..... Ileż ten Księżyc
widział takich spotkań;)
To piękne... Ileż w tym wierszu jest zauroczenia
miłością i fascynacji "nocnym spotkaniem". A to
wszystko wyrażone tak subtelnie, jak potrafi tylko
kobieta.
ulotny temat ulotnej chwili pięknie ujęty...
pozdrawiam