Nowy świat
Co było wczoraj, to już wiemy,
Lecz jutro kryje tajemnicę.
Może znów nocą otuleni
Znajdziemy nową starą ulicę.
Jak życie kręte są uliczki,
Prowadzą w dole, a raz w górze.
Magiczne miejsce - „Nowy Świat“,
Głosi tabliczka na murze.
Ilu kochanków tędy szło,
Za ręce się trzymając,
I tak, jak wczoraj my,
Do siebie przytulając.
Szeptali sobie czułe słowa,
Których świadkami są lucerny.
W objęciach słychać cichą mowę:
Będziemy sobie wierni.
Uliczka tonie w świetle lamp,
Nie dając szansy księżycowi.
Swój nowy świat znaleźli
Wpatrzeni w siebie kochankowie.
Komentarze (6)
Ładny wiersz, chociaż miałam trochę problemu z płynnym
czytaniem. Pozdrawiam!+
Ladnie, romantycznie:)
Ładny, romantyczny wiersz:)
zakochani so bezczasowi, tak długo aż pojmują że go
utracili na darmo-bo to nie była miłość
Przyjemny klimat, wiersz ładny:)
Może być.