Obsesyjna miłość
Kto tak nie kochał...
Obsesyjna miłość, tak pożądana, wymaga
całkowitego oddania.
Wydaje się przez Boga nadana, pragnie tylko
dawania.
Obsesyjna miłść to głęboko skrywana udręka,
raj zmienia się w piekło, a życie to
ogromna męka.
Wtedy nawet szczęście ze smutkiem się
splata, a zazdrość zabija resztki zaufania.
Wtedy nawet najdłuższa wspólna chwila, jak
wata się w ustach rozpływa,
Bo w myślach masz niepokój, strach Cię
zewsząd poraża,
Bo koniec Twojej miłości, to koniec Twojego
świata.
I cała ta wielka mania: nieustannego
brania, dawania
Spala się ze swej miłości i pożądania.
...ten szczęściarz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.