Obudzony instynkt
Odzywa się
we mnie
instynkt
zabójcy...
Wracają obrazy
dręczące
poranioną duszę
Z oczami
wlepionymi
w przepaść
Zatopionymi
w morzu łez
Nieskończonego
bólu
smutku
żalu
Nie podchodź
instynkt
obudził się...
autor
zmegi
Dodano: 2018-07-21 10:34:43
Ten wiersz przeczytano 1680 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (88)
Mocne!
Amorku dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz spokojnej
nocy;)
Marta Surowiecka dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
spokojnej nocy;)
DoroteK;)))
Wow, cóż to za instynkt, pozdrawiam :)
wyobrażam sobie tą bestię :)
:-)
Szarość dnia;)))dziękuję kochana i pozdrawiam
cieplutko oraz milutkiego dnia oplatanego promyczkami
słońca w ciepłym podmuch wiatru;)
DoroteK nie ma się czego bać;)))dziękuję i pozdrawiam
cieplutko oraz milutkiego dnia oplatanego promyczkami
słońca w ciepłym podmuch wiatru;)
nowicjuszka;)))dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego dnia oplatanego promyczkami słońca;)
@Najka@ co racja to racja;)))dziękuję i pozdrawiam
cieplutko oraz milutkiego dnia oplatanego promyczkami
słońca;)
Babcia Teresa masz rację;)))dziękuję i pozdrawiam
cieplutko oraz milutkiego dnia oplatanego promyczkami
słońca;)
Sławomir.Sad dokładnie tak;)dziękuję i pozdrawiam
cieplutko oraz milutkiego dnia oplatanego promyczkami
słońca w ciepłym podmuch wiatru;)
Tessa50 życie;)dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego dnia oplatanego promyczkami słońca;)
Ps.dziękuję za zaproszenie i możliwe że skorzystam;)))
Maciej może być już;)))dziękuję i pozdrawiam cieplutko
oraz milutkiego dnia oplatanego promyczkami słońca w
ciepłym podmuch wiatru;)