Oda do przyjaciela R…
Mój przyjacielu, drogi R…zie
Lwie salonowy i spotkań bardzie
Nieustraszony w bojach z gorzałą
W których okryłeś się wielką chwałą
Ty wiesz, nie pracą człek tylko żyje
Musi się spotkać, wtedy wypije
I chociaż potem łeb tęgo boli
To nie żałuje gdy poswawoli
Masz dokonania dla potomności
Stojąc na czele Ligi Trzeźwości
Doustnie robiąc próbę trunkową
Badasz szkodliwość swą własną głową
Niech moc tajemna patrona Twego
Mając w opiece sługę swojego
Sprawi, że chociaż wiek Twój dojrzały
Trunki wciąż będą Ci smakowały
Więc nie zaniechuj okazji żadnej
I kult propaguj myśli biesiadnej
Którą w ploteczkach sławią kobiety
Chwaląc Twą krzepkość i dar podniety
Znasz osąd, za co jesteś chwalony
Nie czuj się wierszem tym urażony
On powstał z mojej dla Cię przyjaźni
Oraz podziwu dla Twej fantazji
Komentarze (11)
Wcale bym się nie zdziwiła,gdyby przyjaciel R...d
odpisał odą na Twoją odę ;))
jeśli biesiadnik pięknie się bawi, i zromadzenie umie
rozbawić... to nie jest dziwne, że wierszem sławisz
tego - co humor naprawi... Ciekawy wiersz.
Świetne podsumowanie postępowania przyjaciela. Troska
i krytyka zarazem pod jego adresem! Prawdziwy
przyjaciel - mówi to, co myśli! Podoba się!
Czytam Reja albo Kochanowskiego...hulaszczym życiem mi
powiało
Wiersz jest świetny napisany z humorem
A u Autora jak zwykle miło i zwiewnie,powiewa
humorem;wiersz brzmi niemalże, jak "dobra"rada dla
kogoś kto cierpi na chandrę,a jako przykład stawia się
adresata utworu,ale to tylko taka moja
"złota"myśl,refleksja bez znaczenia,podoba mi się
zdecydowanie-dobry humor zawsze mile widziany.
jeszcze z trzy wiersze uszczknę z tych stronic i będę
pijany jak nie wiem nic
Wiersz wpisuje się w tradycję polskiej pieśni
biesiadnej ("Komu dzwonią, temu dzwonią" albo " W
piwnicy sobie siedzę sam== nad kuflem pełnym piwa")
Czy przyjaciel ów, w wierszu opisywany istnieje- nie
jest ważne: istnieje jego fantazja i- nam
przekazywany- nastrój dobrej zabawy...
Świetny. Przyjaciel chyba się nie obrazi za tak
humorystyczny wiersz.
i odę do przyjaciela można napisać, gratuluje:)
Chyba pospołu chwalicie życie, jeden drugie wspiera w
tęgim piciu i te inne sprawy.... Nie ma jak wierny
przyjaciel!