Oddech rzeczywistości
Wylądowałem na ziemi
przystanek chodnik
na ulicy Długosza,
syf i hałas z PKS-u.
Kiedyś dziecko
niezdające sobie sprawy
jak ciężkie
jest tzw. życie.
Nieme krzyki nieszczęść,
bieda, która serce ściska
przechodni doszukujący się
kolejnej porażki,
tu pesymizm zjadł
nawet metalowe ogrodzenia.
Miasto pustoszeje,
większość poszukuje odrodzenia w
Krakowie
tylko żul stoi niezmiennie
szukając szczęścia w kolejnej butelce,
a ja
bohater własnej historii
nie rozumiem świata,
nie rozumiem ludzi,
którzy noszą serca
w dziurawych kieszeniach.
17.03.2009r.
Komentarze (22)
Znam powód Twoich rozterek i żalu,kto czytał poprzedni
wiersz pewnie też będzie wiedział o co chodzi,chcąc
napisać komentarz powinno się przepisać ostatnią
zwrotkę,która jest absulutnie rewalacyjna i oddaje
klimat wiersza,wielu ludzi napewno też tak
myśli...całość też jest super
Smutny ten oddech rzeczywistości
Jest taka piosenka: "Najpiękniejszy pierwszy... w tym
wierszu: wers! Mocna końcówka, czy taki jesteś...
wiesz sam. Podoba mi się że piszesz... ubierasz w
słowa swoją naturę... jak też próbuję. Pozdro!
Samo życie, obrazek dzisiejszej Małopolski, ale jak
głębiej pomyślisz to i ten żul zasługuje na miano
człowieka, tylko mu nie było po drodze po prawdziwą
ogładę umysłu. Wiersz z refleksją.
Piekny refleksyjny wiersz. Stawiam plusik i serdecznie
pozdrawiam.
z jaką łatwością bez zbędnej ceregieli tworzysz w
wierszu właściwe klimaty w podjętym temacie - jestem
pod wrażeniem.
Rzeczywistość jest taka jaką ją sami kreujemy,a los
jest tylko i wyłącznie w naszych rękach...bardzo fajny
wiersz!
Zmysł obserwacji bardzo wrażliwy Bardzo dobry wiersz
metafory przednie Dobry Pozdrawiam
no prosze jaka rzeczywistosc,te metafory maja glebokie
znaczenie,wymownosc wiersza budzi ciekawosc,swietnie
ujales.
Tak,serca w kieszeniach mają-pozdrawiam!
Wiersz opisujący szarą rzeczywistość. A to, że
jesteśmy bohaterami własnej historii jest świetnie
powiedziane.
Coraz więcej ludzi z dziurawymi kieszeniami....
Przygnębiający wiersz, opis czegoś czego nie chcemy, a
co jest
czasem trzeba pomoc zacerowac owe dziury w
kieszeniach... wiersz napisany ciekawie, niezwykla
forma, taka nowoczesna.
Namalowales slowami nietuzinkowy "oddech
rzeczywistosci, ktory przeraza, swoja prawda i
wygladem. Dobry wiersz, z dobrym tematem. Robi sie
smutno, po jego przeczytaniu. Pozdrawiam."
JAk zrozumieć szczęście ,kiedy ono mieści sie kolejnej
butelce?Jak zrozumieć ludzi, którzy noszą serca w
dziurawej kieszeni.Dobre metafory, cikawy temat
wiersza.