Ograniczę Prawa Ciału
U stóp Twych kładę
Całe moje życie
Ty mnie błogosław
Wynagradzaj obficie
Wiem,że Ty możesz
W duszę moją wejrzeć
Proszę więc przebadaj
Moje grzeszne wnętrze
Rozeznaj słabe strony
Ciała mojego pragnień
Jeśliś jest zawiedziony?
Powiedz - będzie łatwiej
Błędy moje naprawić
Sercu nakazać rozsądek
Swą sytuację poprawić
Zrobić z duszą porządek
Znam Twoje Prawa
Umiem je zastosować
Z ciałem inna jest sprawa
Nie da się podporządkować
Muszę je bić i smagać
Poprowadzić na smyczy
Ono się będzie domagać
O swoje prawa krzyczeć
Nie będę przecież hołdować
Grzesznym ciała pragnieniom
Muszę je wyrugować
Prawem zamknąć w więzieniu
autor
tropikana55
Dodano: 2018-02-01 14:35:06
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Bardzo ciekawie z wiarą napisane, daje do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie :)
ciało, dusza - i konfrontacja - co dobre, a co
grzeszne.
Wiedzieć co jest dobre dla ciała i duszy:)Fajna
refleksja i skłania do myślenia:)pozdrawiam
cieplutko:)
Zaciekawił i zatrzymał. Miłego wieczoru :)
bardzo ładnie z wiara i nie chodzi tu o umartwianie
ale poznanie co jest dobrem dla ciała i duszy :-)
pozdrawiam
Dusza pragnie Boga, a ciało
miłości która nie jest przecież
grzechem.
Udanego wieczoru.
Fajne. Co te nasze ciało by jeszcze chciało. Oj.
chciało by chciało. Pozdrawiam.
Nie zupełnie to chciałam przekazać.Ograniczenie
pragnieniom ciała dotyczy wyłącznie grzechu,a nie
przyjemnościom zgodnym z normami moralnymi.Toć mędrzec
pisał:"Człowiek powinien jeść,pić i radować się i
korzystać z trudów swej pracy".Jednak pewnych zasad
przekraczać mu nie wolno.Ciało pranie wielu rzeczy,co
nie oznacza,że ma kraść,zabijać,cudzołożyć,pławić się
w rozkoszach i rozmaitych nieczystościach,ulegać
własnym zachciankom bez ograniczeń? Pozdrawiam
Ograniczę prawa ciału!
Bardzo proszę, lecz pomału.
Ciało swoje prawa ma,
niech korzysta, gdy się da.
Zamiast w krypcie pleść różańce
lepiej ciało wziąć na tańce.
Choćby nawet, gdy muzyka
wybrzmi w stacji od Rydzyka.
Czyś jest duża, czy też mała
nie przewiązuj swego ciała
niczym mumia z piramidy,
bo dosięgniesz srogiej bidy.
Ciało słabe, bez kochania,
może się na nogach słaniać.
I w tym będzie palec Boży -
chce, czy nie chce się położy.
Życie w ograniczeniu to życie w cierpieniu...