Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ojcowe muzykowanie /sonet/

Połamali ręce, ale nie złamali ducha.Wiersz jako wspomnie mojego taty.

W rodzinnym starym domu, z dzieciństwa mojego,
pozostał mi w pamięci ojciec i harmonie,
półtonówki, bajany i akordeony.
Nie pamiętam też ciszy, albo dnia smutnego.

Gdy tata wracał z pola, o obiad nie pytał,
pośpiesznie umył ręce i zakładał pasy
instrumentów i puszczał w tany głosy, basy,
i popłynęły pieśni, aż ból serce chwytał.

W małym domku anielskie chorały nam grały,
płynęły pieśni tęskne, religijne, smutne,
frontowe i miłosne. Łzy z oczu tryskały.

Pamiętam chwile dla nas i taty okrutne,
jak niemieckie buciory ręce mu łamały.
-Ty,nigdy już nie zagrasz, nigdy, absolutnie !









Przeżył i jeszcze potem dla nas grał.

Dodano: 2018-03-22 02:48:23
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (51)

Pani L Pani L

Ciekawie, z przyjemnością przeczytałam.

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Wymowne. O tych tematach i przeżyciach nie powinno się
nie wiedzieć, nie mieć świadomości owych wydarzeń,
ludzi. Ukłon dla Twojego Taty. I pełna pokora.
Jeśli mogę tylko głupotę wtrącić - z pierwszego wersu
wymazałabym "moim", bo za chwilę jest "mojego" i jakoś
tak nie gra, albo to drugie zamiast pierwszego:)
trochę za dużo "i" jest w drugiej zwrotce, ale już nie
będę sugerować. Pozdrawiam serdecznie Bronisławo.
Bezgranicznie szanuję i chylę czoła wobec ludzi,
którzy musieli z niemieckimi buciorami mieć do
czynienia.

NiebieskaDama NiebieskaDama

wzruszyłam się,,wielkość człowieka to siła jego
ducha,serdecznie pozdrawiam

Ola Ola

Ładnie Bronisławo
Pozdrawiam:-)

Ola Ola

Ładnie Bronisławo
Pozdrawiam:-)

promienSlonca promienSlonca

Miłe wspomnienia, które zawsze będą, żywe.
Ładnie napisane.
Pozdrawiam Broniu., dobrego dnia.:)

karmarg karmarg

piękne wspomnienia gdzie grają i śpiewają tam radość
i szczęście pod dach zapraszają .... to był dramat
który nie złamał Ojca - piękny wiersz:-)
pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję za komentarze dla Jastrz, Alfonsa,Halina 53,
ewaes, anna, Stella Jagoda, Mariusz G, Sotek,
Piwonia, Stumpy, Poola, Angej Boy.
Każdemu podziękuję osobno.

M.N. M.N.

To straszne czasy, a jednak ludzie pośród takiego
okrucieństwa wojny umieli się cieszyć na swój
sposób...

Angel Boy Angel Boy

Smutne, życiowe, zatrzymujące :) Pozdrawiam serdecznie
+++

Poola Poola

Czytam Twój wiersz i wspominam sobie. Mój tata
również grał na harmonii.To był bardzo piękny czas.
Łza kręci się w oku. Pozdrawiam Ciebie bardzo
serdecznie.

Stumpy Stumpy

Sonet wspomnieniowy - jeszcze jedna cegiełka do
twojego cyklu Broniu. Mój ojciec też był
multiinstrumentalistą
i palce mu Ruski kolbami pepesz pomiażdżyli. + i
Miłego dnia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

wspomnienia są niezapomniane płynące z przeżyć z
życia, żal i ból,że już nie mógł zagrać :(
serdeczności:)

Sotek Sotek

Twój wiersz przywołuje we mnie wspomnienia z dawno
minionych lat. Chwile do których chętnie bym powrócił
aby móc przeżyć je jeszcze raz.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam Broniu:)
Marek

MariuszG MariuszG

Bronko, do Ciebie zawsze z przyjemnością, na opowieści
z dzieciństwa.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »