Okradziony krzyz

Tak to jest, niszczą ludzie wszystkie przesłania
Jezusa, bo są im niewygodne, a tyko hipokryzja
nakazuje im afiszować się wizerunkiem Pana, na
zasadzie niech ludzie widzą. I to jest bardzo smutne.

Pięknie piszesz, skoruso.
Pozdrawiam serdecznie.

Fajnie się czyta wiersz pisany gwarą, to coś innego.
Ładnie, pozdrawiam! :)

Pięknie i wzruszająco piszesz,
o zniszczonym krzyżu.
Ciepłych, zdrowych, spokojnych Świąt życzę.
Serdeczności:)

Zdrowych, pogodnych,
radosnych Świąt Wielkanocnych skoruso!
Pozdrawiam serdecznie!
Krzyż Rzecz święta,
ręka na Niego podniesiona,
niech będzie przeklęta!

Podobają mi się twoje głębokie refleksje wywołane
zdarzeniami wziętymi z życia, jak w tym b. dobrym
wierszu.

Wszystkiego dobrego, wspaniałych i radosnych Świąt
Wielkanocnych

Krzyż niech wróci na swoje miejsce, bo nie może być
inaczej...pozdrawiam :)

oby jak najszybciej ten Krzyż wrócił na miejsce :-)

ten wiersz mnie prosi o definicje Jezusa- pierwsze
dziecko stwórcy musiało powstać, stwórca ożył w tak
niezwykłej praprzyczynie którą jest

Dobry wiersz Skoruso, trafia do serca.
Pozdrawiam

Dwa kurczaczki się spotkały
i pisankę dać nam chciały.
Z jajka woda wyleciała,
śmigus - dyngus obwieszczała.
Wesołego Alleluja!

pieknie powiedziane pozdrawiam

cudowna refleksja gwarą podana .Pan Jezus umarł za nas
Pozdrawiam serdecznie:))

widać że chyba zachłanność,
co niektórzy by chcieli mieć Jezusa tylko dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie

dobrze że jest taki czas na spotkanie z Panem
Jezusem...
Wszystkiego dobrego na Święta...