Ona zasnęła
Ona zasnęła
Twardo leży
Jaki ma sen?
Czy wygodnie jej jest?
Twarz ma kamienną
Dziwnie wygląda
Czy to koszmar przebiega jej duszę?
Czy to sen, zwykły, choć inny?
Blada jest
Pewnie chora
Niechaj odopoczywa
To nie choroba
To czarny policjant
Bez niej nie wyjdzie
Ona zasnęła, bez uśmiechu
Na zawsze
Smutna jej droga
Duszo - odpoczywaj
Już nie jesteś tak młoda
Komentarze (3)
Smutno i bardzo refleksyjnie. Lubię zagłebiać się w
takie klimaty
Dusza, która ma twarz .. ciekawe - ja bym się dużych
liter nie czepiała :)
Widzisz, może droga duszy nie jest smutna? Młodość jej
nie zależy od wieku - tak myślę. Wiersz podoba mi się.
Wiem, że "wielcy pisarze" tak czasem robią, ale jaki
sens ma rozpoczynanie wersu dużą literą kiedy
poprzedni nie kończył się kropką?