Pajączek
żałosny los plecie ten pająk nocy
wierny i oddany swemu szydełku
czeka aż przyjdzie przeznaczenie
nie ma go , przyszedł tylko wiatr
i zabiera ze sobą srebrzystą sieć
po co plecie nici srebrzyste
czemu jest w nim tyle nadziei
kiedy mi tak bardzo jej brak
skąd codziennie odnowa znajduje siłę
by swym maleńkim ciałem
w nową nić wpleść wiarę
Komentarze (4)
O klaustrofobii było...teraz o arachnofobii :)..Ileż
my tych fobii mamy..Ale każdy w końcu tylko
człowiekiem.. M.
fajny wiersz, walczę z arachnofobią :))
z nadzieją łatwiej...z wiarą szybciej...a z miłością-
piękniej.... przemawiająca treść wiersza....
pozdrawiam...
Witam. "plecie nicie" - powinno być plecie "nici" i
jeszcze jedno: "tyle nadziej," -chyba "tyle nadziei?"