Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pamięć

patrząc na niezapominajki na zdjęciu
przeczytałam opowieść o matce
stanęłam pod tym wierszem zmieniona
w słup soli - sól się rozpuszcza płynie
nieustannie bez pośpiechu

a moja mama chodzi głośno
i rzadko mnie przytulała
to nie jest zła kobieta
ale naprawdę nie pamiętam
choć co roku przy jednym stole wielkanoce wigilie
rocznice i inne tak zwane rodzinne święta

jestem chora - to chwilowe
bo ja zawsze
podnoszę się i zdrowieję
jak Atlas toczę swój glob pod górę
i nigdy nie leżę choć spadam
ale tymczasowo... jestem trochę słaba

moja mama stuka głośno laską
co chwilę
narzeka 'o Jezu o matko'
a ja cicho czekam aż mi przejdzie

czytam listy wysyłane w eter
skupiam się na opowiadaniach
wtedy mniej słyszę
chce mi się pić
muszę sama
pójść po herbatę

lubię
te skromne niebieskie kwiatki
mają w sobie tyle nadziei znaczeń

dałam je córce

autor

cii_sza

Dodano: 2018-03-09 16:28:16
Ten wiersz przeczytano 984 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

cii_sza cii_sza

mily:) tak było, ale zmieniłam - świadomie. Dziekuje
Ci bardzo za uważne czytanie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiersz przemawia do emocji.
Zastanawiam się czy nie miało być
/zamieniona/ w słup soli
Pozdrawiam :)

cii_sza cii_sza

dziekuję bardzo

(dokonałam małej korekty, wg sugestii kolegów z innego
portalu)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo dobrze jest mieć tę pamięć, pozdrawiam :)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo dobrze jest mieć tę pamięć, pozdrawiam :)

kalokieri kalokieri

Obrazy i ich znaczenia.

cii_sza cii_sza

nic nie szkodzi

tez bym wypiła, ale na razie nie mogę

Wszystkim wszystkiego DOBREGO

Elena Bo Elena Bo

Chociaż jestem pijana, Wybacz, powiem O matko? Bo ja
byłam Kochana. Wybacz.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry wiersz, osobisty również,
poprzez pryzmat dwóch matek,
czyli własnej, o i z pozycji bycia nią samej...
Tak te kwiatki są piękne, no i noszą w sobie pamięć...

Chciałabym by moja śp Mama jeszcze była przy mnie, ale
Ojca bardziej mi brak, byłam córeczką Tatusia, coby
nie mówić...
Pozdrawiam, dobrej nocy życzę, Halinko:)

cii_sza cii_sza

Danusiu kochana moja rogata dusza dziękuje Ci
serdecznie:)

Dziekuję Wszystkim Panstwu za chwilę pod moją
pisaniną.

M.N. M.N.

Jestem zdruzgotany beznadziejnością takiego życia i ta
wzruszająca z iskierką nadziei scena z
niezapominajkami... pozdrawiam serdecznie, Marian N

jote jote

Za zetbeka..bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam

zetbeka zetbeka

Oo... trudna i ciężka treść, ale wiersz dobry.
Pozdrawiam, Cii_sza :)

Donna Donna

Witaj... a moja przytulała mnie często, tak często, że
do tej pory szukam jej ramion... Tak jak Ty Halinko,
kiedy te niezapominajki... to nie jest wiersz, to
kawałek Twojej duszy, dotykałam literki bardzo
ostrożnie...
Moc uścisków i ciepłych serdeczności Halinko.

anna anna

Moja mama też rzadko mnie przytulała, ale ja przez
ostatnie dwa tygodnie jej życie przytulałam i
głaskałam ją bez przerwy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »